Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 10 października 2024 22:24
Reklama

Moda na Food Trucki opanowała Kielce

Szamowozy, barobusy albo jedzenie na kółkach. Tak określane są dzisiaj Food Trucki. A w nich burgery, belgijskie frytki, tajskie lody, chińszczyzna i choco kebab. Tego wszystkiego można było spróbować w weekend. Inwazja Food Trucków opanowała słynną Sienkiewkę.

Moda na Food Trucki przyszła do nas oczywiście ze Stanów Zjednoczonych, a dokładnie z Teksasu. Idea jedzenia na kółkach polega na tym, że dojeżdża ono tam, gdzie akurat jest dużo ludzi do wyżywienia. Tym razem ponad 20 barobusów zaparkowało na ul. Sienkiewicza i karmiło mieszkańców całego regionu

Prawdziwą furorę zrobiły tajskie lody. Food Truck przyjechał aż z Zabrza i lody serwuje dopiero od maja. Ich recepturę i sposób przyrządzenia zdradzili nam właściciele.

- Mieszkamy mleko z wybranym składnikiem. Jak jest to zmiksowane, wylewamy na patelnie. Ona ma -30 stopni, jak tylko się zmrozi, to od razu rolujemy – Malwina, Rolling Ice.

Z kolei burgery własnej receptury serwował Burger Truck z Warszawy.

- Do tego biznesu namówił mnie mój przyjaciel. Obydwaj mieliśmy doświadczenie w pracy w korporacji i tak spontanicznie postanowiliśmy otworzyć food trucka. Nasze drogi się rozeszły, ale ja tu zostałem - dodał Krzysztof z Burger  Truck.

- Oferujemy autorskie burgery. Sami doprawiamy mięsko. Sosy też robimy sami, więc to są jak najbardziej autorskie burgery – dodał.

Kolejki ustawiały się również przy barobusie Easy Rider, który serwował różne rodzaje quesadilli.


Kielecką Inwazję Food Trucków można zaliczyć do udanych. Przyciągnęła tłumy smakoszy chętnych spróbowania niekiedy lepszego jedzenie niż w restauracjach.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama