Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 10 października 2024 16:25
Reklama

W poniedziałek gościli w Kielcach. We wtorek ruszyli w dalszą podróż na Jasną Górę

Prawie 1200 pielgrzymów XXXV Kieleckiej Pieszej Pielgrzymki weszło w poniedziałek do Kielc. Na uroczystej Mszy Świętej przed Bazyliką Katedralną liczba ta wzrosła do 1400 wiernych. We wtorek rano w dalszą podróż wyruszyło już ponad 2 tys. osób. Jakie odczucia towarzyszą wiernym w podróży na Jasną Górę? Sprawdzała to nasza ekipa.

- Aby być świadkami Jezusa Chrystusa, należy prosić żeby nowe życie, nadane przez nabożeństwo Chrztu Świętego pozwoliło wiernym świadczyć o Jezusie Chrystusie – mówi biskup diecezji kieleckiej, Jan Piotrowski.

Choć zapisanych wcześniej na XXXV Kielecką Pieszą Pielgrzymkę było 1200 wiernych, tak na Mszy Świętej przed Bazyliką Katedralną liczba ta wzrosła do 1400. Szacuje się, że we wtorek rano z Kielc na Jasną Górę powędrowało już ponad 2 tyś pielgrzymów. Wiek uczestników nie ma żadnego znaczenia, liczą się tylko chęci.

- Co roku, wiek uczestników jest skrajny. Pojawiają się zarówno matki z dziećmi w wózkach, jak i osoby starsze, niejednokrotnie przekraczające 85-90 rok życia - wyjaśnia Mateusz Żelazny, rzecznik Pieszej Pielgrzymki Diecezji Kieleckiej. 

A co skłania wiernych do udziału w pielgrzymce? Czy możliwe jest wyruszenie na nią tylko kilka razy? Czy jest to może już zwyczaj, który po prostu wchodzi w krew.

- Najczęściej to wygląda tak, że ktoś kogoś namówi, zaciągnie i wtedy grupa się powiększa. Utarło się już takie hasło, że jak ktoś pójdzie na pielgrzymkę raz, to albo nie pójdzie nigdy więcej albo stanie się to dla niego częścią życia - dodaje Mateusz Żelazny, rzecznik Pieszej Pielgrzymki Diecezji Kieleckiej. 

Jak co roku pojawiają się zarówno osoby, które zdecydowały się na tę podróż pierwszy raz, jak i wieloletni weterani, dla których udział w pielgrzymce to już oczywistość.

- Byłem wychowywany w wierze od małego, trzeba służyć Bogu, stąd moja decyzja. Jestem na pielgrzymce już 24 raz i na pewno nie ostatni. Chodziłem z żoną, znajomymi, dzisiaj jestem z kolegą - mówi Edward Duda.

Wśród pielgrzymów znajduje się również wiele młodych osób. Co ciekawsze, mało który z zapytanych odpowiadał, że jest to jego pierwsza wyprawa do Częstochowy.

- Jestem tutaj już 7 raz, najbardziej lubię panującą tu atmosferę i po prostu ludzi. Najczęściej chodzę z rodziną i znajomymi. Na pewno nie jest to mój ostatni raz - dodaje Natalia Mazur.

Wśród stałych bywalców pojawiają się również pielgrzymowi laicy, dla których XXXV Kielecka Piesza Pielgrzymka jest właśnie tą pierwszą. Chodź za nimi zaledwie 3 dni trasy, to już są zauroczeni panującą atmosferą.

- Jestem pierwszy raz i bardzo się cieszę, że mogę tu być . A zawdzięczam to łasce Bożej. Na pewno wybiorę się kolejny raz - mówi Dorota Kowalska.

Co ciekawe, osoby będące pierwszy raz zwracały także szczególną uwagę na techniczną oprawę pielgrzymki. Podkreślając jak ważną rolę pełnią służby porządkowe, sprawujące pieczę nad bezpieczeństwem wiernych.

- Jestem pierwszy raz na pielgrzymce i pragnę zwrócić uwagę na porządkowych, dzięki którym ta pielgrzymka może się odbyć jak należy - wyjaśnia Tomasz Górki.

Za rok pójdzie na pielgrzymkę również Pani Dorota, która mimo pierwszego razu jest zachwycona i pragnie zachęcić do udziału w przyszłym roku jak największą liczbę osób.

- Grupa żółto- niebieska pozdrawia i zachęca do udziału w pielgrzymce w przyszłym roku - dodaje Dorota Kowalska.

We wtorek rano XXXV Kielecka Piesza Pielgrzymka wyruszyła w dalszą podróż na Jasną Górę. Planowo mają dotrzeć na miejsce 13 sierpnia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama