Nie milkną echa środowej wizyty Mateusza Morawieckiego w województwie świętokrzyskim. Do spotkania odnieśli się w czwartek przedstawiciele Platformy Obywatelskiej. Zdaniem szefowej tego ugrupowania w regionie, Morawiecki formułował wobec poprzedniego rządu niesłuszne zarzuty, dotyczące wolnego tempa budowy dróg.
- To dzięki Platformie, która rządziła przez 8 lat, możliwe było wybudowanie 200% więcej dróg ekspresowych i autostrad – mówiła posłanka.
Poseł Okła-Drewnowicz przypomniała, że to Platforma przygotowała specustawę drogową i wprowadziła decyzję ZRID, czyli zgodę na realizację inwestycji drogowej, co miało ułatwić budowy. Zaznaczyła również, że PO wprowadziła „schetynówki”, dzięki którym w Świętokrzyskiem zmodernizowano prawie 2 tysiące km dróg. Poseł odniosła się również do inwestycji w kolej.
- Skoro Mateusz Morawiecki mówi dziś, że priorytetem jest kolej, ja pytam dlaczego nie ma linii kolejowej nr 25 na liście podstawowej, zamiast rezerwowej? - pytała szefowa PO w regionie.
Kielecka radna, Joanna Winiarska zwracała z kolei uwagę na sam przebieg spotkania. Jej zdaniem, nie była to dyskusja nad planem rozwoju.
- Jeżeli są tego typu spotkania, to po to, by zadawać pytania i uzyskiwać na nie odpowiedzi. Tu padało pięć pytań, pojawiły się zdawkowe odpowiedzi i brak możliwości odniesienia się. Dyskusją tego nazwać nie można – mówiła kielecka radna, Joanna Winiarska.
Poseł Marzena Okła-Drewnowicz zapowiedziała, że w związku z nieotrzymaniem odpowiedzi na pytania, skieruje odpowiednie interpelacje na piśmie.
- Niestety obawiam się, że z planu Morawieckiego zostanie tyle, co z fabryki Mercedesa w Polsce. Owszem łopatę pod inwestycję wbito, ale na Węgrzech – mówiła Okła-Drewnowicz.
Jak zapowiedziała szefowa PO w regionie, we wrześniu odbędzie się duża konwencja programowa, dotycząca m.in. przemysłu zbrojeniowego w regionie.
Napisz komentarz
Komentarze