Pytany przez nas o przyczyny utonięć prezes WOPR w Kielcach, bez chwili wahania i namysłu wymienia to, co nad wodą najczęściej odbiera życie.
Tylko w tym roku w województwie świętokrzyskim utonęło już 13 osób. W wakacje aż 5, a nawet nie jesteśmy na ich półmetku.
Jeszcze gorzej niż wojewódzkie wyglądają statystyki ogólnopolskie. W lipcu utonęło 78 osób, w czerwcu 95, w maju 49. To daje nam już blisko 220 ofiar wody w tym sezonie.
W akcje mające zwiększyć bezpieczeństwo nad wodą od lat włącza się policja. Tym razem pod hasłem: „Bezpieczna woda”.
Niestety liczne apele, patrole piesze, zmotoryzowane czy nawet wodne - na motorówkach nie są w stanie ustrzec przed głupotą wypoczywających nad zbiornikami wodnymi.
Służbom czuwającym nad bezpieczeństwem nad wodą nie pozostaje nic innego, jak do znudzenia powtarzać apele o rozwagę.
Spośród 17 ofiar wody tego weekendu, aż 9 straciło życie nad Bałtykiem.
Z wodą nie ma żartów!
„Włączmy myślenie, po alkoholu idźmy do cienia, a nie do wody” - apelują od lat policjanci i ratownicy wodni. Mimo to, w każde wakacje z wody nie wychodzą setki osób. Od początku lipca aż 78 osób utonęło w polskich wodach, tylko podczas ostatniego weekendu było ich 17.
- 22.07.2013 09:07
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze