Piątkowe wydanie Gazety Wyborczej przynosi sensacyjne informację jakoby były wiceprezydent Skarżyska Grzegorz Małkus przebywając na zwolnieniu lekarskim wyjeżdżał między innymi poza granice Polski i jednocześnie pobierał świadczenia z ZUS. W GW czytamy:
- Małkus oświadczenie majątkowe publikuje, bo jest powiatowym radnym z PiS. Potwierdza, że od stycznia 2015 do 6 lipca tego roku dostawał pieniądze z ZUS. Najpierw był na zwolnieniu lekarskim, a później pobierał świadczenie rehabilitacyjne.
Zadzwoniliśmy do Grzegorza Małkusa. Były włodarz Skarżyska w ujawnionych przez GW informacjach nie widzi nic nadzwyczajnego. Potwierdza, że dziennikarz GW kontaktował się z nim, ale nie wie co zostało napisane w gazecie. Jednocześnie dodaje, że nie będzie komentował sprawy. Gdyby okazało się, że zostały naruszone Jego dobra osobiste, skieruje sprawę do sądu!
Swoje doniesienia GW opiera między innymi na rozmowie z obecnym prezydentem Skarżyska Konrada Kröniga .
Prezydent również przed naszą kamerą potwierdza swoje słowa:
- Jakiś dziwny pomór padł na byłych wysokich urzędników pracujących w magistracie. Będąc na zwolnieniu lekarskim Grzegorz Małkus z ZUS otrzymał ponad 80 tysięcy złotych. Do tego dochodzą diety za bycie radnym powiatowym, co w sumie daje około stu tysięcy złotych rocznie. Jak Grzegorz Małkus byłby zdrowy, to zarobiłby chyba z 200 tysięcy złotych – kończy Konrad Krönig
Choć w dużej mierze artykuł GW dotyczy Grzegorza Małkusa, to dziennik informuje także o podobnych przypadkach dotyczących byłej skarbnik miasta, a także byłego komendanta Straży Miejskiej. Jak potoczy się ta sprawa? Będziemy Państwa na bieżąco informować.
Napisz komentarz
Komentarze