Gdyby dziś odbyły się wybory do Parlamentu, zwyciężyłoby w nich Prawo i Sprawiedliwość. Platforma uplasowałaby się na drugim miejscu, zaś koalicjant Polskie Stronnictwo Ludowe wszedłby co prawda do Sejmu, ale w okolicach progu wyborczego. Między innymi o tym, a także o zapowiadanej akcji protestacyjnej Solidarności rozmawialiśmy z naszym gościem, posłem Mirosławem Pawlakiem.
19.07.2013 11:57
Poparcie dla obecnego rządu systematycznie spada. Według sondażu Wirtualnej Polski na Platformę zagłosowałoby dziś około 27% uprawnionych do tego. Koalicjant PO poradziłby sobie jeszcze gorzej bo jego poparcie oscyluje w okolicy progu wyborczego. Na dzień dzisiejszy wybory wygrać by mogła partia Jarosława Kaczyńskiego. Swój głos na PiS oddałby co trzeci Polak. Poseł Pawlak podchodzi jednak do tego sceptycznie.
Z posłem rozmawialiśmy także o pozycji Janusza Piechocińskiego w partii, ostatniej głośnej ustawie o uboju rytualnym, a także zapowiadanej na wrzesień akcji Solidarności. Zdaniem
Na całość rozmowy z posłem Mirosławem Pawlakiem zapraszamy do Kwadransu Politycznego. Emisja na naszej antenie po weekendowym przeglądzie tygodnia.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze