Sprawa pracowników Świętokrzyskiego Centrum Onkologii, którzy protestowali przeciwko przekazaniu firmie zewnętrznej działu sprzątania i kuchni powoli się wyjaśnia. Podczas wtorkowej sesji Sejmiku Województwa długo dyskutowano nad tym, czy pozwolić Centrum na outsourcing. Pojawiła się również duża grupa samych pracowników, którzy przedstawili swoje stanowisko.
Wywiązała się żywiołowa dyskusja. Za uchwałą była m.in. komisja zdrowia. Przeciwko wypowiadali się radni Prawa i Sprawiedliwości. Szczególnie żywiołowe były wystąpienia Bogdana Latosińskiego.
Ostatecznie liczbą głosów 17 za 6 przeciw i 2 wstrzymującymi się, zdecydowano że Sejmik wyraża zgodę dla ŚCO na możliwość rozpisania przetargu, w którym wybrana zostanie firma wynajmująca powierzchnie. Firma ta również przez 3 lata ma sprzątać i prowadzić kuchnię.
Podobne rozwiązanie przyjęto 10 lat temu w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. Jak przekonuje marszałek i tu może się ono sprawdzić.
Outsourcing jednak w ŚCO
Burzliwa dyskusja dotycząca przyszłości Świętokrzyskiego Centrum Onkologii wywiązała się podczas wtorkowej sesji Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego. Ostatecznie większością głosów zdecydowano, że ŚCO może wynająć firmę, która zajmie się sprzątaniem i obsługą kuchni.
- 17.07.2013 12:13
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze