Sytuacja mieszkaniowa rodziny Tumulców z Suchedniowa była trudna. Brak ciepłej wody, zniszczone podłogi i jeden pokój, w którym wszyscy mieszkali. Lista potrzeb niezbędnych do tego, by warunki mieszkaniowe rodziny Tumulców się poprawiły była długa.
Wszystko zaczęło się od jubileuszu szkoły, do której chodzą dzieci Małgorzaty Tumulec. To właśnie ze szkoły wyszedł sygnał o potrzebach rodziny. Wszystko szybko się od tej pory potoczyło. Sprawą zainteresowała się Fundacja „Fabryki Marzeń”, Tumulcowie trafili także do programu „Cztery kąty, anioł piąty”. Pomogli także przyjaciele i ludzie dobrej woli. Po pięciu tygodniach dom państwa Tumulców wyglądał jak nowy. Sesja Rady Miasta w Suchedniowie było doskonałą okazją do podziękowania wszystkim, którzy zaangażowali się w prace remontowe.
Radość Małgorzaty Tumulec nie była skrywana. Nie dziwi również wzruszenie. Mamy nadzieję, że ten wyremontowany dom będzie cieszył wszystkich domowników. Córki Małgorzaty Tumulec mają obecnie swój pokój i wymarzone piętrowe łóżko. Dom wzbogacił się o łazienkę. Jest także kotłownia i nowy piec.
- Jest bardzo przytulnie. Nasze życie nabrało nowego wymiaru - mówi szczęśliwa Małgorzata Tumulec.
Całej rodzinie Tumulców życzymy wielu szczęśliwych dni w odnowionym domu.
Napisz komentarz
Komentarze