Konferencja w koneckiej Astorii podsumowywała budowę regionalnej instalacji gospodarki odpadami, która dobiega końca, a która będzie obsługiwać mieszkańców powiatów koneckiego i skarżyskiego. W 2012 roku powstał okręg szósty, a decyzją sejmiku wojewódzkiego Końskie zostały wytypowane do rozbudowy i powstania Regionalnego Zakładu Zagospodarowania Odpadów Komunalnych. Tamtą niełatwą decyzję o powstaniu zakładu w Końskich przypomniał burmistrz Krzysztof Obratański:
- Nie było to proste. W Skarżysku istniał już zakład, jednak nasz zakład miał możliwość rozbudowy, a przed wszystkim posiadał teren do dalszego zagospodarowania.
Po decyzji sejmiku województwa wszystko potoczyło się już szybko. Końskie aplikowały do Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Podpisały umowę z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska, rozpisały przetarg i podpisały umowę wykonawczą na rozbudowę zakładu. Choć wszystko potoczyło się szybko, to burmistrz Obratański przyznaje:
- W każdym z tych elementów były zagrożenia i schody. Tego typu rozbudowa wymaga decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji inwestycji, kluczowej dla pozwolenia na rozbudowę. Taki wniosek jest bardzo trudno obronić.
Ogromne środki na rozbudowę zakładu pozyskano z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach. Zdaniem wiceprezesa Marka Gosa, pieniądze te zostały bardzo dobrze spożytkowane.
Regionalny Zakład Zagospodarowania Odpadów Komunalnych w Końskich pozwolenie na rozruch otrzymał w lutym.
Ogromne wrażenie na wszystkich zrobiła wizyta w Zakładzie Komunalnym. To nie jest ten sam zakład, który jeszcze kilka miesięcy temu funkcjonował w tym miejscu.
Włodarze obu wspomnianych powiatów mogą być spokojni. Jak nasz zapewniono, Regionalny Zakład Zagospodarowania Odpadów Komunalnych w Końskich poradzi sobie bez problemu z obsługą gospodarki komunalnej Skarżyska i Końskich.
Napisz komentarz
Komentarze