To, co zdziwiło samą jubilatkę, to frekwencja. Wspaniała sala koneckiej Leliwy pękała w szwach. Na benefisie pojawili się członkowie najbliższej rodziny Marzeny Kądzieli, samorządowcy, przyjaciele i współpracownicy dziennikarki, podróżniczki i pasjonatki. Krótką notkę biograficzną Marzeny Kądzieli przypomniał zastępca burmistrza Krzysztof Jasiński.
Spotkanie zostało podzielone na kilka części, ale zdecydowanie najciekawszą była ta, w której wspominano zabawne chwile z życia popularnej dziennikarki. Te wspomnienia były cenne, bo pokazujące jubilatkę od strony prywatnej.
Zabawnych historii było bardzo wiele, co tylko potwierdza, że Marzena Kądziela jest niesłychanie ciepłą osobą. Dużą część benefisu wypełniły opowieści o pasji dziennikarki – podróżach. Marzena Kądziela odwiedziła 90 krajów.
Ma niezliczoną ilość zdjęć, które mogliśmy podziwiać na licznych wystawach fotografii, które odbywały się w całym regionie. Marzena Kądziela dostała od przyjaciół niezliczone prezenty i dowody sympatii. Życzeniom również nie było końca.
Nasza redakcja przyłącza się do wszystkich serdeczności. Marzenko, rób to, co robisz i nie zmieniaj się!
Napisz komentarz
Komentarze