Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 11:36
ZOBACZ:
Reklama

Kielce rondami stoją – kolejne na Piekoszowskiej

Już wkrótce Kielce doczekają się kolejnego ronda. Tym razem skrzyżowanie z ruchem okrężnym pojawi się u zbiegu ulic Piekoszowska-Malików-Białogońska. Czy przy okazji mieszkańcy Piekoszowskiej wreszcie doczekają się nowego asfaltu? Sprawdzamy.

Zmian w organizacji ruchu wokół ulicy Piekoszowskiej było ostatnio sporo w związku z przebudową ulicy Grunwaldzkiej i Szajnowicza-Iwanowa. Stanęło na tym, że wyjeżdżający z Malikowa w prawo mają pierwszeństwo, a ustępują go ci jadący ulicą Piekoszowską od centrum Kielc. To jednak także nie jest ostateczne rozwiązanie, bo jak się okazuje, ze względu na tworzące się korki, w tym miejscu pojawi się rondo.

- Zdarza się, że są tu korki, czeka się też przy przejściu dla pieszych – przyznaje Małgorzata Skrobacz, pracownik pobliskiego przedszkola przy ul. Malików.

Jak informuje rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg, wszczęto już postępowanie o wydaniu zgody na realizację inwestycji drogowej, wykupiono dodatkowe grunty, bo rondo będzie większe niż obecne skrzyżowanie, a właścicielom wypłacono odszkodowania.

- Rondo to rozwiązanie najbardziej efektywne, które usprawni ruch w tym miejscu – zapewnia Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.

Problematyczne może okazać się zorganizowanie tu objazdów, bo miejsca jest niewiele, a gdyby zamknięto drogę, najbliższe objazdy dla mieszkańców choćby gminy Piekoszów byłyby przez Jaworznię lub Kostomłoty.

Na budowę ronda potrzeba z miejskiej kasy 1,5 mln zł. Inwestycja mogłaby się rozpocząć w wakacje. Trwać będzie około 4 miesięcy. Przy okazji rodzi się pytanie, czy mieszkańcy Piekoszowskiej mogą liczyć na poprawę fatalnego stanu drogi.

Inwestycja jest co prawda ujęta w wieloletnim planie inwestycyjnym, ale wymaga dużych pieniędzy.

- Na razie ta inwestycja nie rysuje się raczej jako ta do umieszczenia w budżecie unijnym na lata 2014-2020. Pracujemy nad innym rozwiązaniem – przedłużeniem ulicy Szajnowicza-Iwanowa w kierunku Piekoszowa – informuje rzecznik MZD w Kielcach.

Gdyby ten wariant wszedł w życie, ulica Piekoszowska stałaby się drogą lokalną. Wjazd w przedłużenie ulicy Szajnowicza-Iwanowa, które na mapie zaznaczone jest kolorem zielonym, byłby możliwy już w pobliżu zatoki autobusowej w Górkach Szczukowskich.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama