Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 11:30
ZOBACZ:
Reklama

Z miłości do biegania

Jak spędzić dzień zakochanych? Możemy zabrać swoją drugą połówkę do restauracji, kina, albo... na bieżnię. Taką formę spędzenia Walentynek zaproponowało Stowarzyszenie Biegacz Świętokrzyski, udowadniając tym, że sport jest dla nich prawdziwą miłością.

Okres zimowy nie zawsze sprzyja bieganiu, jednak wychodząc na przekór aurze, Stowarzyszenie Biegacz Świętokrzyski postanowiło zorganizować bieg w Galerii Korona. Warunek był jeden – z okazji Walentynek, uczestnicy musieli biec w parach.

- Na początku była koncepcja żebyśmy biegali po schodach ruchomych, ale doszliśmy do wniosku, że byłoby to niebezpieczne. W związku z powyższym w galerii jest klub sportowy, więc pomyśleliśmy, że będziemy biegać na bieżniach – mówi Jacek Wiatrowski, prezes Stowarzyszenia Biegacz Świętokrzyski.

Organizatorzy nie ukrywali zaskoczenia z wysokiego poziomu sportowego uczestników oraz dużego zainteresowania wydarzeniem.

- Najszybsi zawodnicy biegli z prędkością 20km/h. To jest maksymalna prędkość, jaką można uzyskać na bieżni. Dla nas jest to szok, więc można powiedzieć, że poziom jest bardzo wysoki. Najstarszy uczestnik miał 75 lat, a najmłodsze dziecko 5 lat – mówi Jacek Wiatrowski.

Na bieżniach spotkały się całe rodziny – mąż z żoną, tata z córką, dziadek z wnuczkiem, a także operator i dziennikarz Telewizji Świętokrzyskiej. Wśród uczestników były także osoby znane z życia polityczno-społecznego Kielc.

- Mam wrażenie, że biegnę pod górę, a biegnę po płaskim. Każda okazja i czas jest dobry na sport – mówił nie przerywając biegu Kamil Suchański, kielecki przedsiębiorca.

Na wszystkich uczestników czekały pamiątkowe statuetki oraz wiele cennych nagród. Najlepsi z rąk organizatorów otrzymali puchary w kształcie serca.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama