Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 09:29
ZOBACZ:
Reklama

Korona pali się do gry! Startuje Ekstraklasa

Po prawie dwumiesięcznej przerwie rusza piłkarska Ekstraklasa. Kibice Korony Kielce na sportowe emocje muszą poczekać do poniedziałku. Meczu z Pogonią Szczecin nie mogą doczekać się również sami zawodnicy.

W Koronie jak w ulu. Na cztery dni przed inauguracją rundy wiosennej w klubie trwają ostatnie szlify. Nastroje dopisują. Piłkarze i sztab szkoleniowy z niecierpliwością czekają na pierwszy w tym roku mecz o punkty.

- Już nie możemy doczekać się tego meczu. Ileż można trenować - żartuje kapitan Kamil Sylwestrzak.

Bolączką Korony w rundzie jesiennej była ofensywa. Kielczanie strzelili tylko 16 bramek, najmniej w całej Ekstraklasie. W poprawie tych niechlubnych statystyk pomóc ma Łukasz Sekulski. Ten 25-letni napastnik do Złocisto-krwistych trafić mógł już latem ubiegłego roku. Wtedy jednak wybrał ofertę Jagiellonii Białystok. Tam w 9 meczach strzelił jednego gola, w debiucie przeciwko Koronie w Kielcach. Do Żółto-czerwonych przeszedł na zasadzie rocznego wypożyczenia.

- Nie udało się wcześniej dopiąć pewnych formalności, ale cieszę się, że trafiłem do Kielc. Teraz będę musiał spłacić ten kredyt zaufania od działaczy - przekonuje Sekulski.

Siłę ofensywną zespołu wzmocnić ma również pomocnik Charlie Trafford. O Kanadyjczyku z polskim paszportem trener Korony wypowiada się w samych superlatywach.

- W Finlandii Charlie strzelał z dystansu i to nie tylko z akcji, ale również ze stałych fragmentów gry. Na to liczymy, bo takiego zawodnika potrzebowaliśmy - mówi Brosz.

Najwięcej, bo aż trzech zawodników wzmocniło formację defensywną kielczan. Piłkarzami Korony zostali Bartosz Rymaniak, Białorusin Dmitrij Wierchowcow oraz Senegalczyk Elhadi Pape Djibril Diaw, a skład pierwszego zespołu uzupełniono młodymi, wyróżniającymi się piłkarzami rezerw. Również kadra Pogoni uległa sporej zmianie. To sprawia, że nie do końca wiadomo, czego tak naprawdę spodziewać się tym spotkaniu. 

Od początku gry Korony w Ekstraklasie kielczanom ani razu nie udało się wygrać w Szczecinie. Żółto-czerwoni liczą więc na przerwanie tej passy. Początek poniedziałkowego meczu o godzinie 18.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama