Śnieg choć piękny, może być niebezpieczny. Gdy białego puchu zbierze się zbyt dużo, może obciążać drzewa, a nawet je łamać. Tak było dzisiejszej nocy. Strażacy do czwartkowego południa zwalczali skutki śnieżycy.
- W dniu dzisiejszym od godziny dwunastej w nocy zaczęły spływać zgłoszenia dotyczące połamanych drzew. Wyjeżdżaliśmy około 30 razy - mówi Robert Sabat, komendant miejskiej PSP w Kielcach.
Poza połamanymi drzewami na drogach, strażacy oraz inne służby udrażniali drogi i odciążali linie energetyczne. Poza brakiem świateł na ulicach, brakowało go również w domostwach.
- Szacujemy, że na godzinę dziewiątą w województwie świętokrzyskim bez prądu pozostawać mogło 4600 gospodarstw domowych – wylicza Anna Szcześniak, rzecznik prasowy PGE Dystrybucja Oddział w Skarżysku – Kamiennej.
Na chwilę obecną skutki wczorajszej śnieżycy zostały już usunięte. Jak podkreśla straż pożarna, najważniejsze, że nikomu nic się nie stało.
Napisz komentarz
Komentarze