W kieleckim hospicjum nawet kilkanaście razy w tygodniu zachodzi potrzeba przewiezienia pacjentów, na przykład na badania. W takich sytuacjach placówka korzysta z karetki pogotowia lub wypożyczanego samochodu do transportu medycznego. Nie zawsze jednak potrzebna jest karetka, kursów jest sporo, dlatego hospicjum potrzebuje własnego samochodu medycznego.
- Pozwoli dotrzeć z pacjentami na badania, do ich domów, czy do urzędów, bo takie wyjazdy też mamy. To pomoże zaoszczędzić i pieniądze i czas – mówi siostra Tobiasza z zespołu placówek medycznych hospicjum.
Caritas Diecezji Kieleckiej podjęła już w tym kierunku działania. Zorganizowała zbiórkę zużytych telefonów komórkowych, ładowarek, tabletów i pilotów do telewizorów, które następnie przekazane zostały do recyklingu.
- Zebraliśmy 681 kg zużytych telefonów komórkowych oraz 370 kg innych urządzeń – wylicza ks. Krzysztof Banasik, zastępca dyrektora Caritas Diecezji Kieleckiej.
W ten sposób udało się uzbierać 10 tysięcy złotych. To jednak zaledwie 10% kosztów zakupu specjalistycznego samochodu do transportu medycznego. Dlatego wiosną ruszą kolejne działania, tym razem w ramach corocznej kampanii „Pola Nadziei”.
- Zbiórki będą się odbywać w maju, czerwcu. Będziemy w różnych miejscach, by udało się zrealizować ten cel – przyznaje ksiądz Krzysztof Banasik.
Pomóc w zakupie samochodu można również przekazując na przykład 1% naszego podatku dla kieleckiej Caritas.
W akcję pod hasłem „Telefon dla przyjaciela” zaangażowało się 90 szkół z regionu i ponad 70 parafii. Zbiórka przekazanych do recyklingu telefonów i akcesoriów przyczyniła się przy okazji do większej ochrony środowiska. W hospicjum im. Błogosławionej Matki Teresy z Kalkuty przebywa obecnie 36 osób.
Napisz komentarz
Komentarze