Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 01:24
ZOBACZ:
Reklama

Pamiętali o poległych powstańcach

W niedzielę na kieleckiej Karczówce upamiętniono 153. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Tegoroczne obchody powstania styczniowego były o tyle wyjątkowe, że dokładnie 100 lat temu, 23 stycznia 1916 roku na Karczówce, przed wjazdem na klasztorny dzieciniec odbyła się msza polowa. Była to pierwsza oficjalna pamięć oddana powstańcom.

- W 153. rocznicę wybuchu powstania styczniowego przekazujemy pamięci pokoleń waleczne czyny i mężnego ducha naszych pradziadów, którzy w tym miejscu 22 stycznia 1863 roku stawili się do walki o wolność, całość i niepodległość Ojczyzny naszej. Stajemy do Apelu Pamięci, aby oddać cześć żołnierzom powstańcom, którzy złożyli swoje życie na ołtarzu ojczyzny, a ich prochy spoczywają często w wielu bezimiennych mogiłach na trenie całego kraju – wygłosił Apel Pamięci Robert Osiński, dowódca grupy rekonstrukcji historycznej Pułku Żuławów Śmierci z Buska-Zdroju.

- 23 stycznia 1916 roku na Karczówce była odprawiana msza polowa przed rujnowanym klasztorem. Była odprawiana msza św., żeby wspomnieć powstańców styczniowych, a to była 53. rocznica wybuchu powstania - powiedział Stanisław Szrek, prezes Stowarzyszenia Ochrony Dziedzictwa Narodowego w Kielcach.

- Wtedy w ten zimowy, styczniowy dzień zebrali się tu kielczanie, żeby uczcić rocznicę powstania styczniowego, tutaj na wzgórzu Karczówki, która cudem ocalała po powstaniu, która była skazana na zniszczenie, na zapomnienie, ale jednak poprzez to, że byli patrioci, utrzymali ten klasztor – powiedział senator Krzysztof Słoń. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama