Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 23:23
ZOBACZ:
Reklama

Kontrowersyjne opłaty dla rodziców na pediatrii

„Szpital to nie hotel, żeby za niego płacić” - to tylko jeden z komentarzy, które pojawiły się po informacji, że Świętokrzyskie Centrum Pediatrii wprowadziło opłaty dla rodziców przebywających całodobowo na oddziałach ze swoimi dziećmi. Szpital tłumaczy, że to nie chęć zysku, ale próba pokrycia kosztów, generowanych przez rodziców. Nie wszystkich jednak to tłumaczenie przekonuje.

15 zł – tyle od poniedziałku za każdą dobę musi zapłacić rodzic, który w dzień i noc przebywa na oddziale ze swoim dzieckiem. Opłata wywołała spore kontrowersje, o których przeczytać można choćby na portalach społecznościowych w internecie.

- „Nie każdego będzie stać!!! Szpital to nie hotel, żeby za niego płacić. My rodzice jesteśmy tam po to, żeby wspierać dzieci, a nie dla przyjemności” - czytamy w Internecie.

W tych komentarzach przewija się również argument, że rodzic poprzez swoją obecność odciąża personel medyczny, bo sam karmi dziecko, przebiera, przewija i nad nim czuwa. A teraz za to, że tak jest musi jeszcze zapłacić. Lecznica argumentuje to tak:

- Szpital na tym nie zarabia. To jest rekompensata kosztów, jakie placówka ponosi w związku z pobytem rodziców przy dziecku. Przebywanie matki bądź ojca w szpitalu nie jest świadczeniem medycznym, a z możliwości pobytu przy chorym korzysta większość rodziców – zaznacza Anna Mazur-Kałuża, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego na Czarnowie.

Rekompensata za pobyt rodzica w szpitalu obowiązuje od poniedziałku.

- To są koszty związane z: eksploatacją pomieszczeń i urządzeń, ze zużyciem wody, energii elektrycznej, środków czystości, wywozem śmieci – wylicza rzecznik szpitala.

Jak podkreśla rzecznik szpitala na Czarnowie, w nowym pawilonie przy ul. Grunwaldzkiej chore dzieci i ich opiekunowie mają o wiele lepsze warunki niż w starych budynkach na Langiewicza. Sale są maksymalnie 3-osobowe, każda sala ma łazienkę.

Dla mamy 9-miesięcznej Kornelii, najbardziej liczy się jednak to, że może być na oddziale ze swoim dzieckiem.

- Ja bym samej córki nie zostawiła – przyznaje Katarzyna Ładejska, mama małej pacjentki szpitala.

Co jednak z tymi, których po prostu nie będzie na takie opłaty stać?

Jak informuje rzecznik szpitala, od obowiązku ponoszenia opłat będą wyjątki. Za całodobowy pobyt w szpitalu nie będą płacić rodzice dzieci przewlekle chorych - długotrwale hospitalizowanych, matki karmiące piersią oraz rodzice dzieci z orzeczoną niepełnosprawnością. W uzasadnionych przypadkach, jak np. bardzo trudna sytuacja materialna, dyrekcja placówki będzie mogła podjąć decyzję o zwolnieniu z opłaty.

Przedstawiciele szpitala w odpowiedzi na krytykę wprowadzonego rozwiązania podkreślają, że podobne opłaty obowiązują już w wielu ośrodkach w Polsce.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama