Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 21:19
ZOBACZ:
Reklama

Pierwsze w tym roku pobranie narządów na Czarnowie. Uratowano 9 osób!

2 nerki, serce i kości – w tym tygodniu doszło do pierwszego w tym roku pobrania narządów w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym na kieleckim Czarnowie. Udało się w ten sposób uratować życie i zdrowie aż dziewięciu osób! Choć to dla rodzin dawców niezwykle trudny czas, to właśnie często dzięki ich decyzji, żyć dalej może wiele innych chorych.

Pierwsze pobranie w tym roku w szpitalu wojewódzkim na Czarnowie już zakończyło się sukcesem.

- Już wiemy, że wszystkie narządy zostały przeszczepione i ładnie pracują – mówi doktor Igor Szydłowski, koordynator transplantacyjny szpitala na Czarnowie.

Od młodego, czterdziestokilkuletniego dawcy pobrano w tym tygodniu obie nerki, serce i kości. Nerki trafiły do dwóch kobiet, serce do mężczyzny, a kości do sześciu innych osób. W sumie dzięki jednemu dawcy udało się pomóc dziewięciu chorym pacjentom.

- Z tego co wiemy, rodzina dawcy, mimo wielkiej tragedii, cieszy się, że udało się komuś pomóc – przyznaje doktor Szydłowski.

To właśnie postawa rodzin potencjalnych dawców ma ogromne znaczenie. To oni podejmują decyzję, czy chcą, by ich bliski, wobec którego medycyna jest już bezsilna, pomógł innym chorym.

Społeczna świadomość znaczenia przeszczepów wzrasta – podkreślają specjaliści, bo coraz częściej już za życia informujemy bliskich, że chcemy, by nasze narządy po śmierci trafiły do przeszczepu. Tak zrobił m.in. prezydent Kielc, Wojciech Lubawski. Na spotkaniu z dziennikarzami poinformował, że Kielce włączają się w kampanię Ministerstwa Zdrowia "Zgoda na Życie" i że on sam nosi przy sobie oświadczenie woli, czyli dokument ze zgodą na oddanie po śmierci narządów do przeszczepu.

Idea ta jest coraz popularniejsza, o czym świadczy chociażby rosnąca w szpitalu na Czarnowie liczba pobrań. W ubiegłym roku narządy pobrano tu od 9 dawców, co uratowało życie kilkudziesięciu osób.

- W tej chwili w naszym szpitalu pracuje 3 koordynatorów transplantacyjnych: dwóch lekarzy neurologów i neurochirurg. Ale nad całą tą procedurą pracuje naprawdę wiele innych osób. Najważniejsze, że liczba pobrań z roku na rok się tu zwiększa – wylicza Anna Mazur-Kałuża, rzecznik szpitala na Czarnowie.

Z badań przeprowadzonych w ramach kampanii „Zgoda na życie” wynika, że ponad połowa Polaków zgadza się na pośmiertną transplantację narządów, jednak tylko co piąty z nas rozmawiał na ten temat z bliskimi. Warto i o tym pomyśleć.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama