Nie ma chyba szpitala w naszym kraju, który na choć jednym sprzęcie nie miałby naklejonego serduszka. Łącznie przez 24 lata trwania Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zakupiono aparaturę za łącznie ponad 581 miliardów złotych. Do samego tylko szpitala dziecięcego w Kielcach trafiły m.in. kardiomonitory, przenośne aparaty rentgenowskie, pompy infuzyjne, czy nowoczesny sprzęt do tomografii komputerowej.
Sama osoba Jurka Owsiaka może wzbudzać kontrowersje, ale nie da się ukryć, że nierzadko urządzenia z serduszkiem ratowały życie i zdrowie małych pacjentów. Pozytywnie o Orkiestrze wypowiada się choćby mama małego Mateusza.
- Uważam, że to dobra inicjatywa. Sama również pomagam i co roku staram się wrzucać pieniążki do puszki - przekonuje pani Anna.
Już w najbliższą niedzielę w całej Polsce Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagra po raz 24. Przygotowania do kolejnego finału trwają pełną parą.
- W tym roku mamy mnóstwo przedmiotów na licytacje. Spływają one do nas bez przerwy, a wiele trafi tu pewnie w ostatniej chwili - mówi Iza Mortas.
Wśród fantów znalazły się m.in. sportowe koszulki, rękawice bokserskie, kalendarze, obrazy, książki czy porcelana z Ćmielowa. Kielczanie pomóc będą mogli na wielu scenach, nie tylko w centrum miasta. Najważniejsze imprezy odbędą się na Rynku, w Kieleckim Centrum Kultury oraz obu galeriach. Całość zakończy oczywiście tradycyjne światełko do nieba.
W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy wspiera również osoby starsze. Zbiórka do puszek prowadzona będzie na zakup urządzeń medycznych dla oddziałów pediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorów.
Napisz komentarz
Komentarze