Sobota w Hermesie mogła się podobać najmłodszym. W czasie, gdy rodzice gorączkowo robili zakupy, dzieci pod opieką animatorów oddawały się przyjemności robienia choinkowych ozdób i rysunków.
To prawda, że animatorzy mieli ułatwione zadanie, bo dzieciom udzieliła się świąteczna atmosfera, która od razu przelewana była na wspaniałe pomysły.
Oczywiście w Hermesie nie mogło zabraknąć Mikołaja. Pytał dzieci, czy były grzeczne i rozdawał prezenty.
Z powierzania dzieci pod opiekę animatorów podczas zakupów skorzystało wielu klientów Hermesu. Wydaje się, że tego typu działania, to doskonałe połączenie przyjemnego z pożytecznym.
Mamy zapewnienia, że tego typu działania będą kontynuowane.
Napisz komentarz
Komentarze