Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 07:19
ZOBACZ:
Reklama

Tak czy siak - ptak

Gołębie pocztowe, rasowe, drób ozdobny, a także króliki mogli podziwiać zwiedzający, którzy w weekend odwiedzili Targi Kielce. Okręgowa Wystawa Gołębi Pocztowych, Świętokrzyska Wystawa Gołębi Rasowych i Drobiu Ozdobnego oraz Świętokrzyska Wystawa Królików były doskonałą okazją do spojrzenia na te zwierzęta z zupełnie innej perspektywy.

Bez mała dwa tysiące okazów gołębi oraz drobiu ozdobnego zawitało w weekend do hali wystawowej Targów Kielce. Wraz z nimi pojawili się również hodowcy oraz miłośnicy, którzy spotkali się, by wymienić doświadczenia i pochwalić się swoimi nagrodami. Była to także okazja, by poznać historie ludzi oraz źródła ich ptasiej pasji.

- Mieszkałem kiedyś w bloku i moim marzeniem było mieć domek wolno stojący. Pojawiła się okazja, kiedy poszedłem do kościoła, a mój syn mówi – tata, ta pani sprzedaje swój dom. Poszliśmy tam wraz z żoną, a tam w budynku gospodarczym znajdowały się gołębie. W związku z tym powiedziałem, że skoro jest dom i budynek gospodarczy i są gołębie to na pewno ich nie wygonimy. I tak zostało do tej pory – mówi Zygmunt Jaskóła, hodowca gołębi z okręgu Polskiego Związku Hodowli Gołębi Pocztowych w Szczecinie.

Okazuje się, że wśród gołębi, które większości kojarzą się z ptactwem zanieczyszczającym miejskie skwery, trafiają się doskonale wysportowane okazy.

- Są gołąbki, które mają bardzo krótkie i okrągłe pióra. To są gołębie bardzo wolne. One wracają do domu, ale wolniej. Natomiast są gołąbki, które są takie cienkopiórki, jak tutaj ten. To pióro wskazuje na to, że ten gołąb jest bardzo szybki – mówi Janusz Krokosz, hodowca gołębi z okręgu Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych w Bochni.

Gdyby jednak ktoś szukał gołębia długodystansowego powinien rozejrzeć się za takim, który posiada duże, szerokie i tęgie pióra. Takie ptaki są w stanie pokonać odległość nawet powyżej tysiąca kilometrów. Przy wyborze gołębi istotna jest także budowa ciała.

- Chodzi też o umięśnienie. Dokładnie tu widzimy żółtą barwę. Kość musi być biała i nie może być na niej skorupki puchu. Jeśli gołąb ma puch, to nie jest w formie – mówi Janusz Krokosz.

Wystawa pokazała, że dla wielu gołębie to nie tylko hobby czy pasja, ale także miłość.

- Te gołębie mają serce, miłość, mają to, czego człowiek oczekuje. Wracam co tydzień do domu, bo dzieli mnie od niego siedemset kilometrów. Tak samo i te gołębie pokonując nawet tysiąc kilometrów i przylatują cały czas. Jestem z tego zadowolony – mówi Zygmunt Jaskóła.

Oprócz wielu ras gołębi, na wystawie zaprezentowano również piękne okazy ptactwa ozdobnego oraz królików rasowych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama