- Na te godziny szczytu, gdzie rzeczywiście jeżdżą duże ilości autobusów, postaramy się jakieś autobusy zagospodarować - zapewnia Zbigniew Michnicki z ZTM w Kielcach.
Zarząd Transportu Miejskiego w Kielcach prowadzi jeszcze ostatnie pomiary natężenia ruchu na liniach 35 oraz 46 i najprawdopodobniej w połowie przyszłego tygodnia podejmie decyzje, czy kilka autobusów przegubowych z linii 46 zostanie przeniesionych na linię 35.
- Linia 35 jeździ co 10 minut. Częściej od poprzedniego 46, aczkolwiek jest duży problem, bo wiele osób korzysta z linii 35, gdzie jest wielki natłok. Ciężko jeździć w tych warunkach. Po prostu nie ma w autobusie gdzie stać, bo o siedzeniu nawet nie wspomnę – komentuje mieszkaniec osiedla na Stoku, Jakub Bieniek.
Problem zaczął się około miesiąca temu, kiedy osiedle na Stoku zostało pozbawione linii 46, a w zamian otrzymało linię 35. Mieszkańcy tego osiedla uważają, że to dla nich niewystarczający środek transportu, zwłaszcza, że 35-tka składa się tylko z autobusów krótkich. Po kilku zgłoszeniach, Zarząd Transportu Miejskiego zajął się sprawą. Obecnie zakończył sprawdzanie natężenia ruchu na linii 35.
- Przeprowadzamy jeszcze badania na linii 46. Czy na wszystkich kursach, gdzie są zagospodarowane autobusy przegubowe, jest taka potrzeba. Być może właśnie z linii 46 kilka autobusów zostanie przekierowanych na linię 35 – dodaje kierownik ZTM w Kielcach.
Na linii 46 kursuje 9 autobusów przegubowych. Oddanie jednego bądź dwóch linii 35, znacznie ułatwi życie mieszkańcom osiedla na Stoku, gdzie znajduje się chociażby przychodnia specjalistyczna. Jeśli decyzja faktycznie zapadnie w połowie przyszłego tygodnia, istnieje szansa, że autobusy przegubowe pojawią się na trasie 35-tki już kilka dni później.
Napisz komentarz
Komentarze