Mężczyzna wykorzystał okazję, gdy właściciel osobowej Mazdy pozostawił ją przed jednym ze sklepów z włączonym silnikiem i poszedł robić zakupy. Gdy wyszedł ze sklepu, auta już nie było.
Okradziony mężczyzna zgłosił zdarzenie policji. Kilkanaście minut później policjanci z Morawicy zauważyli pojazd odpowiadający poszukiwanemu na ul. Krakowskiej. Kierowca na widok policyjnego patrolu i próby zatrzymania, zaczął uciekać.
Kolejny patrol jakiś czas później w miejscowości Kowala zauważył wychodzącego z krzaków mężczyznę. W ręku miał CB Radio. Okazało się, że to poszukiwany sprawca kradzieży samochodu. Auto porzucił w zaroślach, po wymontowaniu CB, usiłował je podpalić.
22-latek był pod wpływem alkoholu, nie miał uprawnień do kierowania pojazdami i był poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu przez prokuraturę w Katowicach.
Teraz mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze