Zgłoszenie o odebraniu niebezpiecznej przesyłki dotarło do straży pożarnej po godzinie 18.00. Gdy okazało się, że to pocisk, przypominający moździerzowy, zarządzono ewakuację mieszkańców. W sumie swoje mieszkania musiało opuścić kilkanaście osób.
Na miejsce wezwani zostali saperzy z jednostki na Bukówce. Po sprawdzeniu okazało się, że jest to tzw. "wydmuszka" czyli pusty pocisk, bez zapalnika.
Więcej informacji na ten temat w środę w Wiadomościach Świętokrzyskich oraz na portalu tvswietokrzyska.pl
Napisz komentarz
Komentarze