Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 października 2024 15:18
ZOBACZ:
Reklama

Czy to się kiedyś skończy? Kieleckie przystanki nadal w budowie

Do 31 października miała zakończyć się budowa kieleckich przystanków. Tak się jednak nie stało. Komisja odbiorowa Miejskiego Zarząd Dróg w Kielcach dopatrzyła się szeregu niedociągnięć. Wykonawca na poprawę ma czas do 14 listopada.

Budowa przystanków w Kielcach rozpoczęła się w drugiej połowie kwietnia tego roku. Od początku spore kontrowersje budził nie tylko koszt samej inwestycji, ale i sposób jej prowadzenia. Podczas prac okazywało się m.in., że ławki montowane są za nisko, oszklenie przepuszcza za dużo promieni słonecznych, a w kilku przypadkach źle przygotowano dokumentację projektową.

Jako wpadkę wykonawców traktowano również wiaty instalowane na ul. Żytniej, ale tu projektanci naprawdę zdecydowali o odwrotnym montażu, ze względu na prawdopodobieństwo zahaczania o nie przez autobusy. We wrześniu sprawą przystanków zainteresowało się również Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Budowa miała zakończyć się do ostatniego dnia października. Komisja odbiorowa Miejskiego Zarządu Dróg dopatrzyła się jednak szeregu niedociągnięć.

- Miejski Zarząd Dróg zdecydował o nałożeniu na wykonawcę umownych kar za niedotrzymanie terminu - mówi Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg.

Kara umowna wynosi 12 tysięcy złotych za każdy dzień opóźnienia. Miasto dało wykonawcy czas do 14 listopada. Jak przekonuje Skrzydło do poprawy zostały szczegóły.

- To są np. nierówno zespolone płyty i łączenia, brak siedzisk czy przeszkleń - wymienia.

Obecnie komisja sprawdza głównie duże i średnie wiaty. Cały projekt, którego wartość wynosi 32 mln zł, obejmuje budowę 81 nowych przystanków.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama