Znane na całym świecie amerykańskie święto Halloween przyszło do Polski w latach 90. Jednak dopiero teraz zyskuje prawdziwą popularność. Nie brakuje wystaw sklepowych, filmów, reklam, muzyki, czy też imprez poświęconych tej tematyce.
- Dzisiaj to przybrało taką formę karykaturalną. Jest to trochę niepoważne i trudne do pogodzenia, na przykład z naszą wiarą chrześcijańską i naszymi zwyczajami, dlatego, że my obchodzimy uroczystość Wszystkich Świętych, gdzie zawsze celebruje się życie. My wierzymy w życie wieczne, w to że Pan Bóg po śmierci powołuje do życia. Natomiast Halloween jest zwyczajem pogańskim i nie da się go pogodzić nie tylko z naszą wiarą, ale i tradycją – wyjaśnia rzecznik kurii kieleckiej, ks. Mirosław Cisowski
Mieszkańcy Kielc mają podzielone zdania, co do obchodzenia Halloween. Jedni uważają to za świetną zabawę, dla innych natomiast to zupełnie niepotrzebne święto.
Halloween coraz bardziej rywalizuje z polskim dniem Wszystkich Świętych. Swoją popularność zyskuje przez barwne, upiorne stroje, słodycze oraz kolorowe ozdoby. Dodatkowym elementem, który zwraca naszą uwagę na nową tradycję są atakujące nas z każdej strony produkty marketingowe.
- Rzeczą, która wzmacnia nową tradycję jest wszechobecne działanie marketingowe. Obecność na rynku strojów, farb do malowania. Przez to, ten opór może być nieskuteczny, tak samo jak w przypadku walentynek, do których polskie społeczeństwo miało sporo wątpliwości. Te drobne gadżety są tym, co dodatkowo wzmacnia wchodzenie tej tradycji do polskiej kultury – twierdzi socjolog Janina Kowalik.
Napisz komentarz
Komentarze