Kazimierz Kotowski, Krystian Jarubas, Bogdan Latosiński i Andrzej Kryj zamienili ławeczki sejmiku województwa świętokrzyskiego na ławy sejmowe w polskim parlamencie. W minionych wyborach ubiegali się o poselski mandat zaufania. Zanim jednak posłowie elekci będą decydować o losie naszego kraju, najpierw muszą zrzec się mandatu radnego.
- Aby radni przestali pełnić swoje funkcje muszą w sposób wiążący zrezygnować z mandatów, czyli muszą złożyć rezygnację z pełnionej funkcji, wówczas uzupełnimy w ich miejsca kolejne osoby, biorąc pod uwagę ilość głosów uzyskanych w ubiegłorocznych wyborach - powiedział Arkadiusz Bąk, przewodniczący Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego.
16. Sesja Sejmiku była dla radnych ostatnią. W związku z tym, przyszedł czas na podziękowanie, pożegnanie i co najważniejsze.... podsumowanie, krótkiej, ale intensywnej kadencji.
- To jest krótka kadencja. Na pewno widoczne zmiany będą. Zobaczymy, kto obejmie funkcję członka zarządu. Za mnie wchodzi Tomasz Zbróg, więc to jest doświadczony samorządowiec - powiedział Bogdan Latosiński, radny sejmiku województwa świętokrzyskiego.
Wynik tegorocznych wyborów parlamentarnych był dużym zaskoczeniem. Szczególnie wynik rządzącego w naszym regionie Polskiego Stronnictwa Ludowego. 5.13% poparcia przełożyło się na dwa mandaty w świętokrzyskim. Zdobyli je: Kazimierz Kotowski i Krystian Jarubas.
- Ten czas minął bardzo szybko. To jest jedna cała kadencja i rok drugiej, w sumie pięć lat. Oceniam ten czas jako bardzo dobry i konstruktywnie przepracowany - dodał Kazimierz Kotowski, radny sejmiku województwa świętokrzyskiego.
Oczywiście po nowych posłach elektach nie zostaną puste miejsca w sejmiku. Już wiadomo, kto ich zastąpi.
Na kolejnej sesji Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego nastąpi zaprzysiężenie nowych radnych.
Napisz komentarz
Komentarze