Jak zwykle przed sezonem, Effector Kielce zaprezentował się kibicom. Podczas specjalnej imprezy, która tym razem odbyła się w Galerii Korona, zawodnicy i sztab szkoleniowy pokazali się nie tylko w strojach meczowych, w których będą występować w nadchodzącym sezonie. Fani mogli zobaczyć sportowców również w bardziej eleganckim wydaniu. Jednak już w środę rozpoczęły się treningi przed pierwszym meczem. Z przepracowanego okresu przygotowawczego nie do końca zadowolony jest trener Daszkiewicz
- Dla mnie największym problemem jest to, że w zasadzie przez cały okres przygotowawczy nie trenowaliśmy w pełnym składzie – mówił szkoleniowiec podczas środowej konferencji prasowej.
Kiedy kieleccy siatkarze szykowali się do nowego sezonu Plus Ligi, ich klubowy kolega Mateusz Bieniek zbierał doskonałe recenzje w meczach reprezentacji Polski. Teraz brązowy medalista Pucharu Świata ma być motorem napędowym Effectora i magnesem przyciągającym kibiców do hali.
- Na pewno fajnie jest wrócić do miejsca, gdzie zaczynało się grę w seniorskiej drużynie. Na pewno gra w reprezentacji dużo mi dała, nabrałem doświadczenia - przekonuje Mateusz Bieniek.
Effector już w pierwszej kolejce spotka się ze zdobywcą trzeciego miejsca w ubiegłych rozgrywkach – Skrą Bełchatów. Dla naszych widzów mamy pięć podwójnych zaproszeń. Szczegóły konkursu dostępne na naszym Facebookowym profilu.
Napisz komentarz
Komentarze