W niedzielę po raz pierwszy w Kielcach odbył się Otwarty Turniej Szachów o Puchar Prezesa Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych. Pomimo jesiennej aury cieszył się dużym zainteresowaniem.
- W pierwszym otwartym turnieju chcemy uruchomić cały cykl rozgrywek, które mam nadzieję, będą obywały się kilka razy do roku, żeby przyciągnąć szczególnie młodzież, która interesuje się turniejem. Przyszło znacznie więcej chętnych, niż przewidzieliśmy miejsc, ale te osoby będą mogły zagrać poza zawodami – mówi Stanisław Dzikowski, organizator.
Gra w szachy była trudna nie tylko ze względu na pogodę. Uczestnicy rozgrywali błyskawiczne partie szachów, co oznacza, że zawodnicy nie mieli dużo czasu na przemyślenie kolejnych ruchów.
- To szachy ekstremalne. Gramy na świeżym powietrzu w warunkach jesiennych. Dodatkowo to szachy błyskawiczne, czyli na całą partię zawodnik ma 10 minut, tak więc dość trudna rywalizacja w trudnym warunkach, ale szachiści to lubią – wyjaśnia Tomasz Stefaniak, prezes Świętokrzyskiego Związku Szachowego.
Pomimo, że zadanie nie należało do najłatwiejszych, taka gra w szachy bardzo podobała się uczestnikom.
- Jest fajnie, tylko że na dworze jest trochę zimno – wyznaje Maciek.
- Bardzo mi się tutaj podoba, lubię grać w szachy i myślę, że będzie mi dobrze szło – dodaje Martyna.
Zwycięzcą turnieju został Paweł, który grą w szachy „zaraził się” od kuzyna.
- Było bardzo fajnie, tylko trochę zimno, ale dało się grać – twierdzi Paweł.
Nagrodę za pierwsze miejsce otrzymał z rąk prezesa Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach.
- Chciałbym podziękować wszystkim biorącym udział w dzisiejszej rozgrywce. To pierwszy taki turniej, ale nie ostatni – zapowiada Michał Miszczyk.
Organizatorzy turnieju już teraz myślą o kolejnym.
Napisz komentarz
Komentarze