Na zwołanej szybko konferencji prasowej kandydat poinformował media o zaistniałym zdarzeniu, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że ten nieszczęśliwy wypadek posłużył kandydatowi do wygłoszenia swojego programu wyborczego.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi skarżyska policja. Właściciel spalonego samochodu oszacował straty na 80 tysięcy złotych.
Napisz komentarz
Komentarze