Coś na weekend, czyli „Obce niebo” w Moskwie

„Obce niebo” to polska produkcja Dariusza Gajewskiego. Basia i Marek mieszkają w Szwecji. Szwedzka opieka społeczna potajemnie odbiera im ukochaną córkę i oddaje rodzicom zastępczym. Rozpoczyna się walka z biurokracją o odzyskanie dziecka. Walka, która balansuje na granicy prawa. W kieleckim kinie Moskwa także „Wołanie”. Męska wyprawa ojca i syna w dół górskiej rzeki daje początek tej prawie pozbawionej słów historii.  Ciekawie zapowiada się także „Intruz”. To opowieść, podobnie jak „Obce niebo” inspirowana historią, która zdarzyła się naprawdę. 17-latek, który dopuścił się zbrodni, po odbyciu kary wraca w rodzinne strony. Problem jednak w tym, że jego otoczenie nie potrafi zapomnieć tego, co zrobił. Chłopak próbuje się uporać z atmosferą linczu. W końcu postanawia rozprawić się z przeszłością. Na dużym ekranie również „Klub Włóczykijów” oraz nadal „Pilecki” i „Panie Dulskie”. Zapraszamy do oglądania.