Czasami nie zdajemy sobie nawet sprawy, że tacy ludzie żyją obok nas. Mijamy się na ulicy, nie zwracając uwagi. Choćby mały gest potrafi jednak sprawić radość. Szczególnie w Dzień Walki z Ubóstwem warto zatrzymać się w pędzie życia i zwrócić uwagę na to czy nie trzeba komuś pomóc.
- Międzynarodowy Dzień Walki z Ubóstwem, ma uświadomić wszystkim, że wokół nas żyją osoby, które same nie dadzą sobie rady - przekonuje ks. Krzysztof Banasik z Caritas Diecezji kieleckiej.
Kieleckie obchody Międzynarodowego Dnia Walki z Ubóstwem rozpoczęło tradycyjne spotkanie przy Płycie Praw Człowieka na ul. Sienkiewicza. Wzięli w nim udział przedstawiciele jednostek pomocy społecznej i organizacji charytatywnych, oraz młodzież, a także osoby ubogie, jak również bezdomne. W tej ostatniej grupie, nie brakuje niestety ludzi młodych.
W całym województwie bez dachu nad głową pozostaje obecnie nawet ok. 1500 osób. Połowa nich w samych tylko Kielcach. Z pomocy MOPR korzysta zaś kilkanaście tysięcy osób. W dużej mierze są to właśnie osoby ubogie. Sytuacja jednak poprawia się.
Uczestnicy piątkowego spotkania modlili się także pod Krzyżem Bezdomnych przy dworcu kolejowym. Następnie wzięli udział we wspólnej mszy św. w Domu Seniora przy ul. Urzędniczej.
Napisz komentarz
Komentarze