Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 października 2024 03:21
ZOBACZ:
Reklama

Wybory „z przymrużeniem oka”

Do wyborów parlamentarnych zostało niewiele ponad tydzień. Od kampanii wyborczej nie da się co prawda uciec, ale da się ją przedstawić w innym świetle. Inwencja twórcza potrafi zaskoczyć.

Kampania wyborcza wkracza powoli w decydującą fazę. Kandydaci prześcigają się w pomysłach na to, jak zachęcić do siebie wyborców. Parafrazując popularne powiedzenie, w kampanii politycy chwytają się brzytwy. Niektórzy zaś, tak jak poseł Lucjan Pietrzczyk, nawet szabli, co mogli Państwo zobaczyć w ostatnim Kwadransie Politycznym.

Mieczem wojowali od wieków rycerze. Wojowali też mityczni gladiatorzy. Niektórzy kandydaci chcą być jak oni, a nawet wzorują się na tym filmowym.

W regionie świętokrzyskim nie ma podczas tych wyborów przypadków prezentacji walorów wokalnych, ale i tak nie brakuje kandydatów, którzy do sprawy podchodzą trochę mniej poważnie, można by rzec, „robią sobie jaja”. To nie jedyna gra słowna, jaka pojawiła się na plakatach posła Cedzyńskiego. Nie wszystkim jednak jest ona w smak. Ta nie spodobała się przedstawicielom Nowoczesnej Ryszarda Petru, którzy wystosowali już w tej sprawie apel do Barbary Nowackiej.

- Tak się nie prowadzi kampanii w nowoczesnej Polsce - przekonuje Michał Braun.

Kandydaci prześcigają się w pomysłach. Z jednej strony, np. na plakacie, który zwykłego plakatu nie przypomina, przekonują że są tacy, a nie inni, z drugiej twierdzą jednak inaczej.

Wydawać by się też mogło, że wybory to bardzo stresujący okres w życiu polityka. Nic bardziej mylnego. Okazuje się, że kampania nie dość, że działa jak balsam odmładzający, to także zamiast ubywania włosów, wzmaga ich wzrost.

I choć do wyborów jeszcze niewiele ponad tydzień, bez wątpienia można stwierdzić, że była to jedna z ciekawszych kampanii spośród tych z ostatnich lat.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama