W ramach Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu i Europejskiego Dnia Bez Samochodu na kieleckim rynku zorganizowano piknik rodzinny, na którym nie zabrakło atrakcji. Dla dzieci i dorosłych przygotowano konkursy dotyczące bezpieczeństwa na drogach oraz wiedzy na temat autobusów miejskich. Uczestnicy mogli zobaczyć pokaz iluzji i eksperymenty naukowe. Na rynku rozstawiono również punkty edukacyjne dla dzieci. Główną gwiazdą pikniku był Mateusz Kowalczyk, który zaprezentował swoje umiejętności akrobacji na rowerze.
- Pamiętam siebie sprzed dziesięciu lat. Dzisiaj jestem już starszy i mam swój dom, rodzinę. Trochę to życie się zmieniło, ale nadal zależy mi na tym, żeby to moje hobby właśnie w ten sposób pokazywać dzieciakom i dorosłym. Chcę pokazywać, że warto mieć jakieś zainteresowania, chociaż może niekoniecznie rowerowe. Na pewno jest to dla nas korzystne – opowiada Mateusz Kowalczyk.
Głównym celem Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu było zwrócenie uwagi na problem transportu i komunikacji na terenie miast. Jak radzą sobie z nim mieszkańcy Kielc?
- To zależy od sytuacji mieście. Samochodem nie jeżdżę, bo to jest nieekologiczne. Korzystam przede wszystkim z autobusu, chyba że centrum jest zakorkowane. Wtedy wolę jechać rowerem, bo jest o wiele szybciej – wyjaśnia uczestnik pikniku Jakub Bieniek.
We wtorek w ramach Europejskiego Dnia Bez Samochodu, wszyscy posiadający dowód rejestracyjny auta mogli przejechać się autobusem miejskim za darmo. Organizatorem pikniku i darmowego przejazdu był Zarząd Transportu Miejskiego w Kielcach.
Napisz komentarz
Komentarze