Ujemny przyrost naturalny, starzejące się społeczeństwo. Tak obecnie wygląda Polska. Młodzi na coraz później odkładają decyzję o założeniu rodziny i posiadaniu potomstwa. Odwróceniu niekorzystnych tendencji demograficznych ma służyć ustawa proponowana przez Prawo i Sprawiedliwość.
- Proponujemy pomoc w wysokości 500 zł na drugie i kolejne dziecko w rodzinie - mówi Krzysztof Lipiec, pełnomocnik PiS w regionie.
W programie 500+ znalazł się również zapis, że skorzystać z pomocy mogłyby także te rodziny, w których jest tylko jedno dziecko. W tej sytuacji przyznanie środków będzie uzależnione od kwoty dochodu na osobę. Próg ma wynosić 800 zł, a w przypadku dziecka niepełnosprawnego 1200 zł.
- Takie działania z pewnością napędzą koniunkturę, nie tylko ogólnokrajową, ale także w tych regionach, które borykają się z zapaścią - przekonuje senator Krzysztof Słoń.
- Naszym zadaniem jest, żeby Polacy nie byli niewolnikami pracy i myśli, ale byli ludźmi, którzy mogą się odnaleźć na rynku pracy w kraju, a jeśli zechcą to też za granicą - dodaje poseł Maria Zuba.
Potencjalna realizacja programu nie należałaby do najtańszych zadań. Wg szacunków kosztowałoby to budżet państwa 21 mld zł.
- Nie pytam skąd tę kwotę wziąć. Jeśli ustawa stanie się prawem, jestem przekonany, że rząd pani premier Beaty Szydło znajdzie w budżecie pieniądze - powiedział Krzysztof Lipiec.
PiS zapowiada, że jeśli ustawę uda się przegłosować, mogłaby ona wejść w życie już z dniem 1 stycznia 2016 roku.
Napisz komentarz
Komentarze