Kielecki pomnik Ofiar Katynia ma już kilkudziesięcioletnią tradycję. Przychodzą tu członkowie rodzin zamordowanych w wyniku tej okrutnej zbrodni komunistycznej i zwykli mieszkańcy, którzy w ten sposób chcą uczcić pamięć walczących za Ojczyznę.
- W latach 80. pojawiały się tu krzyże, ale znikały tak szybko, jak się pojawiły – przypomina historię pomnika Jolanta Kulińska, wiceprezes Stowarzyszenia Kielecka Rodzina Katyńska.
W 1996 roku w tym miejscu stanęła tablica ze 184 nazwiskami ofiar, związanych z województwem świętokrzyskim. Z biegiem czasu coraz więcej wiemy o tamtej zbrodni. Pojawiają się też kolejne nazwiska. Przedstawiciele Rodziny Katyńskiej chcą, by dla tych nazwisk także znalazło się miejsce na kieleckim Cmentarzu Partyzanckim. Kolejnych nazwisk będzie 212.
- Mamy już wykute litery, to są ponad trzy tysiące liter, które trzeba było wyryć w kamieniu. Kamienne tablice będą położone po obu stronach kamienia z napisem „Katyń” - mówi Jolanta Kulińska.
W ramach rozbudowy i renowacji pomnika, wymieniono już napis „Katyń”, odnowiono nazwiska i okucia na istniejących tablicach. W planach jest też uporządkowanie terenu wokół pomnika. Trwa tu właśnie układanie kostki brukowej, przekazanej przez miasto, a pochodzącej z odzysku. Pomogło również starostwo powiatowe, Stowarzyszenie Ochrony Dziedzictwa Narodowego oraz zwykli ludzie, włączający się w kwestę i kupujący cegiełki. Obywatelski Komitet Budowy Pomnika Marszałka Piłsudskiego część pieniędzy, które zostały z budowy, przekazał właśnie na pomnik katyński. Ale zebrana kwota wciąż nie pozwala na dokończenie prac.
- Brakuje nam około 15 tysięcy złotych. Apelujemy do wszystkich, którzy mogą pomóc, aby włączyli się tę akcję, bo ten pomnik pozwoli nam wszystkim pamiętać o tym, co się stało w Katyniu i innych miejscach kaźni – mówi wiceprezes Stowarzyszenia Kielecka Rodzina Katyńska.
Przedstawiciele Rodzin Katyńskich chcieliby zakończyć renowację do 17 września, czyli do rocznicy sowieckiej agresji na Polskę. W grę wchodzi również druga data: 13 kwietnia – czyli rocznica odkrycia ciał w Katyniu. Wszystko zależeć jednak będzie od wsparcia ludzi dobrej woli...
Napisz komentarz
Komentarze