W czwartek prezydent Andrzej Duda zdecydował, że nie będzie rozszerzane referendum, które wcześniej na 6 września zaplanował Bronisław Komorowski. Jednocześnie zaproponował, by w dzień wyborów parlamentarnych odbyło się inne referendum, w którym Polacy mieliby się wypowiedzieć na temat obniżenia wieku emerytalnego oraz obowiązku szkolnego dla sześciolatków. By doszło ono do skutku potrzebna jest zgoda Senatu. O to jednak łatwo nie będzie.
- Referendum PiS pewnie nie przejdzie, bo senatorowie PO się nie zgodzą - twierdzi Dawid Lewicki, przewodniczący partii KORWiN w regionie.
Partia KORWiN sprzeciwiała się też referendum dotyczącym JOW-ów i finansowania partii z budżetu. Dla lidera ugrupowania, to wyrzucanie grubych pieniędzy w błoto.
- Wzywamy do bojkotu tego referendum, ponieważ pytania są źle skonstruowane - mówi Janusz Korwin-Mikke.
Partia KORWiN pracuje również nad listami wyborczymi. Świętokrzyską listę otworzy prawdopodobnie szef regionalnych struktur, Dawid Lewicki.
Jedynki list wyborczych partii KORWiN zostaną zaprezentowane w Sejmie w przyszłym tygodniu.
Napisz komentarz
Komentarze