W świętokrzyskim od czterech dni gości 24-osobowa grupa młodzieży wraz z opiekunami z obwodu winnickiego. Rodziny tych dzieci ucierpiały w wyniku konfliktu zbrojnego we wschodniej Ukrainie. Do świętokrzyskiego dzieci przyjechały na zaproszenie władz województwa.
- To niecodzienna wizyta w niecodziennych okolicznościach. Wszyscy wiemy, co dzieje się na Ukrainie. Przyjęcie tych dzieci i próba pokazania im świętokrzyskiego to gest solidarności ze wszystkimi, którzy cierpią w wyniku tego konfliktu – mówił Piotr Żołądek.
Plan pobytu przygotowano tak, by dzieci z Ukrainy mogły zobaczyć jak najwięcej świętokrzyskich atrakcji. Odwiedziły już m.in. Święty Krzyż, Centrum Geoedukacji, spotkali się z harcerzami przy wspólnym ognisku.
- Dzieci się cieszą, są zmęczone, ale się cieszą, że mogą tu być. Dla tych, których rodzice są na wschodzie Ukrainy lub już są zabici, to szansa na oderwanie się od tamtej codzienności - mówi Olha Olijnyk, wolny specjalista w departamencie współpracy międzynarodowej Winnickiej Obwodowej Administracji Państwowej.
Młodzi mieszkańcy Ukrainy w czwartek dowiedzieli się również jak funkcjonuje i jakie zadania spełnia lokalny samorząd. Opowiedzieli im o tym członek zarządu województwa Piotr Żołądek oraz Ewa Kapel-Śniowska, zastępca dyrektora Departamentu Promocji, Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego.
Organizatorem pobytu dzieci z Ukrainy w regionie jest Urząd Marszałkowski. Inicjatywę wsparło również wiele lokalnych instytucji. Młodzież z obwodu winnickiego pozostanie u nas do 20 sierpnia.
Napisz komentarz
Komentarze