Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 04:40
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Rój pszczół na Popiełuszki w Skarżysku

W ostatni piątek przy ulicy Popiełuszki w Skarżysku strażacy walczyli z rojem pszczół. Owady wyroiły się w centrum osiedla.

Rój pszczół, w poszukiwaniu nowego miejsca na gniazdo, postanowił osadzić się na krzaku przy ulicy Popiełuszki. Działania zmierzające ku złapaniu roju podjęli skarżyscy strażacy.

- W Skarżysku przy ulicy Popiełuszki w godzinach popołudniowych dostaliśmy zgłoszenie, że na krzaku wyroiły się pszczoły. Dyżurny niezwłocznie zadysponował zastęp. Sytuacja się potwierdziła, podjęliśmy odpowiednie czynności. W ciągu pół godziny uporaliśmy się z problemem - mówi Michał Ślusarczyk, rzecznik prasowy Straży Pożarnej.

Zagrożenie wyrojeniem pszczół wzrasta w sezonie pszczelarskim, czyli od maja do czerwca. Przyczyn jest wiele, najczęściej wymienia się pogodę, zbyt duże zagęszczenie pszczół w ulu, czy czynniki związane z matką, chociażby jej wiek. Sprawa znalazła nawet swoje uregulowanie w kodeksie cywilnym, który reguluje własność roju.

Pszczoły opuszczają po prostu swoje rodzinne gniazdo w poszukiwaniu nowego domu. Pszczelarze – przygotowani na taką ewentualność – starają się zapobiegać wyrojeniom, nie zawsze się to jednak udaje. Owady, którymi zajęła się straż pożarna, najprawdopodobniej czekały, aż robotnice – zwiadowcy znajdą odpowiednie miejsce. Jeśli nikt pszczołami opuszczającymi ul się nie zajmie, najczęściej nie przeżywają one zimy, a przypomnijmy, że pszczoły są gatunkiem narażonym na wyginięcie.

- Wysyłany jest zastęp strażaków. Na każdej zmianie codziennie są specjaliści, którzy są w stanie podjąć od razu działania w tego typu zdarzeniach.

Widząc wyrojone owady należy niezwłocznie powiadomić straż pożarną, która podejmie odpowiednie czynności.

- Faktycznie w okresie letnim PSP wiele razy interweniuje w takich sytuacjach, kiedy jest zagrożenie ze strony owadów. Mówię tutaj o szerszeniach, osach, pszczołach.

Warto w takich sytuacjach reagować, nie wiadomo, z jakim rojem mamy do czynienia, każdy jednak stwarza zagrożenie, zwłaszcza dla osób uczulonych na jad.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama