W lipcu ubiegłego roku Solidarna Polska podpisała porozumienie z Prawem i Sprawiedliwością, na mocy którego zobowiązała się nie wystawiać swojego kandydata na prezydenta, a poprzeć kandydata PiS. I tak też Solidarnej Polsce i Zbigniewowi Ziobrze przyszło wesprzeć Andrzeja Dudę.
- Przyjechaliśmy tu jeszcze raz wyrazić nasze poparcie dla Andrzeja Dudy, kandydata na prezydenta. Uważam, że Polska zasługuje na dobrego prezydenta, który będzie miał wysokie kwalifikacje i moralne i jeżeli chodzi o kompetencje zawodowe – powiedział Zbigniew Ziobro, prezes Solidarnej Polski.
Jeszcze kilka lat temu, Zbigniew Ziobro nie mógł przewidzieć, że w przyszłości przyjdzie mu udzielać wsparcia człowiekowi, który kiedyś odwrócił się od niego, gdy ten tkwił w sporze z prezesem Prawa i Sprawiedliwości, Jarosławem Kaczyńskim. Dziś zawarte porozumienie do czegoś zobowiązuje.
- W polityce trzeba dokonywać wyboru zgodnie z własnym sercem i sumieniem, zawsze z jednym drogowskazem. Polityka to nie jest miejsce na sentymenty. Polityka jest miejscem na dobre wybory dla Polski – dodał Zbigniew Ziobro.
Długa lista grzechów prezydenta Komorowskiego według Zbigniewa Ziobry nie miała końca. Głównym zarzutem byłego Ministra Sprawiedliwości była zła decyzja dotycząca podwyższenia wieku emerytalnego do 67 lat.
- Prezydent Komorowski jest też odpowiedzialny za podnoszenie w Polsce podatków, odpowiada za likwidację OFE, odpowiada za ogromny wzrost zadłużenia Polski i Polaków, za które wszyscy będziemy musieli płacić – dodał Ziobro.
Oczywiście, zdaniem Ziobry, Andrzej Duda nie ma sobie równych. Ten kandydat ma same zalety, przede wszystkim doświadczenie, kompetencje i wizję Polski.
- Głosując za Dudą, głosujemy za dobrą zmianą w Polsce – dodał Ziobro.
To już ostatnia prosta kampanii prezydenckiej. Wybory w niedzielę.
Napisz komentarz
Komentarze