Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 września 2024 14:17
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Powiat buski

Najświeższe wiadomości i wydarzenia z powiatu buskiego – bądź na bieżąco z lokalnymi informacjami!

W sadzie w okolicy jednego z buskich osiedli policjanci znaleźli narkotyki
W sadzie w okolicy jednego z buskich osiedli policjanci znaleźli narkotyki

Buscy kryminalni zatrzymali w piątek 34 – letniego mężczyznę. Mieszkaniec Buska – Zdroju podejrzany jest o posiadanie znacznej ilości narkotyków.

14.12.2021 09:12
40 lat temu wprowadzono stan wojenny
40 lat temu wprowadzono stan wojenny

40 lat temu, w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r., wprowadzono stan wojenny. Władzę w Polsce przejęła junta wojskowa pod przywództwem gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Celem reżimu komunistycznego było zniszczenie wielomilionowego ruchu „Solidarności”. Wojskowy zamach stanu kosztował życie co najmniej kilkudziesięciu Polaków.

13.12.2021 08:19
Sondaż SW Research dla rp.pl: niemal co drugi Polak zrobi w tym roku mniejsze zakupy w okresie świąt
Sondaż SW Research dla rp.pl: niemal co drugi Polak zrobi w tym roku mniejsze zakupy w okresie świąt

Niemal co drugi Polak (48,8 proc.) zrobi w tym roku mniejsze zakupy w okresie świąt - wynika z sondażu SW Research, opublikowanego w niedzielę na portalu rp.pl. Oszczędzać w okresie świąt nie planuje 24,2 proc. badanych.

12.12.2021 15:45
Dr M. Przeperski: stan wojenny był wycelowaniem pistoletu we własne społeczeństwo
Dr M. Przeperski: stan wojenny był wycelowaniem pistoletu we własne społeczeństwo

Stan wojenny był nie tylko zamachem stanu, jawnym złamaniem prawa, ale także wycelowaniem pistoletu we własne społeczeństwo – mówi PAP dr Michał Przeperski, historyk z Muzeum Historii Polski i Polskiej Akademii Nauk.

12.12.2021 13:59
Dr Sutkowski: nie jest prawdą, że dzieci zawsze przechodzą COVID-19 łagodnie
Dr Sutkowski: nie jest prawdą, że dzieci zawsze przechodzą COVID-19 łagodnie

Warto szczepić dzieci, ponieważ nie jest prawdą, że dzieci zawsze przechodzą COVID-19 łagodnie – powiedział PAP prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski. Dodał, że obecnie w szpitalach jest zdecydowanie więcej dzieci niż było w poprzednich falach.Szczepienia przeciw COVID-19 dzieci w wieku 5-11 lat rozpoczną się w Polsce 16 grudnia i będą wykonywane preparatem Comirnaty (Pfizer-BioNTech) w dostosowanej do wieku dawce pediatrycznej. Schemat szczepienia jest dwudawkowy, przy zachowaniu rekomendowanego odstępu co najmniej 21 dni między dawkami.Według dr. Sutkowskiego, "warto szczepić dzieci, ponieważ nie jest prawdą, że dzieci zawsze przechodzą COVID-19 łagodnie"."Musimy zdawać sobie sprawę z dosyć dużej liczby hospitalizowanych dzieci, szczególnie w wariancie delta, który króluje póki co na świecie a także w Polsce" - podkreślił ekspert.Dodał, że na oddziałach covidowych w całej Polsce jest zdecydowanie więcej dzieci niż było w poprzednich falach, a u hospitalizowanych dzieci jest bardzo wiele przypadków koinfekcji.Dr Sutkowski przyznał, że u części dzieci, podobnie jak i u dorosłych, COVID-19 przebiega bezobjawowo lub skąpoobjawowo, jednak część przechodzi infekcję ciężko, zdarza się też sporo powikłań."Jeżeli 14-letni chłopiec ma udar, jeżeli dziecko leży pod respiratorem, jeżeli dziecko ma ciężkie zapalenie płuc i niewydolność oddechową - to jest powikłanie, które nie tylko grozi utratą zdrowia, ale nawet życia" - ocenił.Jak stwierdził prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, ważnym powodem, dla którego należy szczepić dzieci jest także fakt, że nawet te dzieci, które przechodzą infekcję łagodnie, zarażają innych."Szczepienie dzieci jest działaniem, które ma na celu zmniejszenie pandemii, zmniejszenie ryzyka zgonów u innych dzieci - na przykład tych, które jeszcze nie mogą się zaszczepić, bo nie mają jeszcze 5 lat - oraz ciężko chorych dorosłych z otoczenia" - wyjaśnił.Ekspert podkreślił, że "im większa część populacji się zaszczepi, tym mniejsze problemy będziemy mieli teraz i w przyszłości". "Chodzi m.in. o to, że nie będzie narastał dług zdrowotny, bo więcej osób będzie mogło leczyć się w szpitalach i przychodniach na inne choroby niż COVID-19" - zastrzegł.Dr Sutkowski wyjaśnił, że wirus SARS-CoV-2 wciąż tworzy nowe warianty. "Im więcej osób się zaszczepi - w tym dzieci - tym niebezpieczeństwo wytworzenia kolejnego niebezpiecznego wariantu będzie mniejsze" - zastrzegł. Dlatego - jak podkreślił - nie należy odwlekać szczepienia dzieci.Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych zastrzegł, że szczepionki są "skuteczne i bezpieczne". "Badania nad ich bezpieczeństwem, które robił producent, były prowadzone wiele miesięcy dłużej niż badania nad szczepionkami dla dorosłych i były prowadzone w wielu miejscach na świecie. Te badania udowodniły, że niepożądanych odczynów poszczepiennych jest bardzo niewiele, a te, które są, to NOP-y bardzo łagodne" - stwierdził.Dodał, że w ramach obowiązkowych szczepień ochronnych dzieciom jest często podawane kilka szczepionek naraz, a w przypadku COVID-19 jest to pojedyncza szczepionka. "Nie ma więc powodów, by w przypadku koronawirusa martwić się nadmiernie" - ocenił.Zdaniem eksperta, dzieci nie chcą szczepić najczęściej ci rodzice, którzy sami się nie zaszczepili. "Potrzebna jest nam bardzo solidna kampania na ten temat, ponieważ szczepienie dzieci tuż za progiem, a my na ten temat praktycznie nie rozmawialiśmy. W ten sposób oddajemy pole tym, którzy chętnie zbiją na tym jakiś kapitał - medialny, polityczny lub medyczny - czyli ruchom o charakterze antyszczepionkowym" - mówił. Dodał, że "powinniśmy się bać choroby a nie profilaktyki""Zachęcam do szukania informacji w dobrych, sprawdzonych źródłach np. na stronach Ministerstwa Zdrowia. Dobrym źródłem informacji jest też kontakt z lekarzem rodzinnym" - polecił. Źródło:PAP

12.12.2021 10:32
Ministerstwo Zdrowia: 19 452 nowe zakażenia koronawirusem, zmarło 65 osób z COVID-19
Ministerstwo Zdrowia: 19 452 nowe zakażenia koronawirusem, zmarło 65 osób z COVID-19

Badania potwierdziły 19 452 nowe zakażenia koronawirusem. Zmarło 65 osób z COVID-19 – podało w niedzielę Ministerstwo Zdrowia.

12.12.2021 10:05
Gastronomia: restauratorzy wprowadzają antycovidowe obostrzenia
Gastronomia: restauratorzy wprowadzają antycovidowe obostrzenia

Czwarta fala pandemii sprawiła, że coraz więcej barów i restauracji chce gościć tylko osoby z paszportami covidowymi. Nie boją się konsumenckiego bojkotu, którym grożą środowiska antyszczepionkowe.

11.12.2021 15:45
Zakupy świąteczne - jak wybrać odpowiedni prezent?
Zakupy świąteczne - jak wybrać odpowiedni prezent?

Kosmetyki, elektronika, biżuteria — to jedne z najczęściej wybieranych prezentów pod choinkę. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta Podpowiada, jak kupować, by prezent był trafiony.

11.12.2021 14:10
Sondaż dla rp.pl: Polacy obawiają się inflacji bardziej niż wojny czy epidemii
Sondaż dla rp.pl: Polacy obawiają się inflacji bardziej niż wojny czy epidemii

42,5 proc. badanych obawia się wzrostu cen, 15 proc. - rozwoju epidemii koronawirusa, prawie 11 proc. - wybuchu wojny Rosji z Ukrainą, a 10 proc. - pogłębienia się konfliktu Polski z UE - wynika z opublikowanego w sobotę sondażu SW Research dla portalu rp.pl.

11.12.2021 13:50
Świętokrzyscy policjanci wspierają służby mundurowe na wschodniej granicy
Świętokrzyscy policjanci wspierają służby mundurowe na wschodniej granicy

Sytuacja na wschodniej granicy Polski od pewnego czasu jest napięta. Służby mundurowe działające na miejscu wspierane są także przez świętokrzyskich policjantów. Mundurowi rotacyjnie wymieniają się w niełatwej służbie, gdzie zapewniają bezpieczeństwo. W piątek kolejni policjanci wyjechali poza garnizon, przed wyjazdem spotkali się z Komendantem Wojewódzkim Policji w Kielcach nadinsp. dr Jarosławem Kaletą.

11.12.2021 12:00
 Nowy rozkład jazdy na kolei od niedzieli
Nowy rozkład jazdy na kolei od niedzieli

Po 20 latach pasażerowie skorzystają z pociągów na trasie Wrocław Sołtysowice – Jelcz Miłoszyce i po 12 latach na trasie Skarżysko-Kamienna – Łódź. W grudniu kolej wraca na zmodernizowane linie: Lubartów – Parczew, Kraków Płaszów – Podbory Skawińskie i Łódź – Kutno. Lepszy dostęp do kolei zapewni 10 nowych przystanków. Na portalpasazera.pl warto sprawdzić rozkład jazdy przed podróżą.

11.12.2021 10:00
Prof. Peregud-Pogorzelski: dla pokonania pandemii szczepienie dzieci przeciwko COVID-19 jest niezbędne
Prof. Peregud-Pogorzelski: dla pokonania pandemii szczepienie dzieci przeciwko COVID-19 jest niezbędne

Dla pokonania pandemii szczepienie dzieci przeciwko COVID-19 jest wręcz niezbędne – przekonuje w rozmowie z PAP prezes Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego prof. Jarosław Peregud-Pogorzelski, kierownik Kliniki Pediatrii, Onkologii i Immunologii Dziecięcej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. Zapewnia też, że szczepienia dzieci są bezpieczne.PAP: Szczepienia przeciwko COVID-19 u dzieci w wieku od 5. do 11. roku życia mają się rozpocząć 16 grudnia. Jako pediatra zaleca Pan rodzicom, żeby szczepili dzieci?Prof. Jarosław Peregud-Pogorzelski: Oczywiście, że tak, zalecam szczepienia u dzieci. Uważam, że im większa populacja zostanie zaszczepiona, tym lepiej, zwłaszcza, że dzieci są istotnymi roznosicielami tych infekcji. Większość z nich choruje bezobjawowo lub skąpoobjawowo, ale ostatnio również u dzieci mamy coraz więcej ciężkich przebiegów COVID-19. Trzeba też pamiętać, że u dzieci zdarzają się pozostawiające trwale ślady powikłania w postaci pocovidowego wieloukładowego zespołu zapalnego (PIMS).PAP: Czy w sprawie szczepień przeciwko COVID-19 u dzieci takie samo jest też stanowisko Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego?Prof. J.P-P.: Tak, jak najbardziej, stanowisko Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego jest w tej sprawie jednoznaczne, że należy szczepić dzieci w wieku 5-11 lat. Spodziewam się, bo prowadzone są zaawansowane badania kliniczne, że za jakiś czas będą szczepione jeszcze młodsze dzieci już od 6. miesiąca życia. Szczepienie przeciwko COVID-19 prowadzone są u dzieci jednak nieco inaczej. Przede wszystkim u tych poniżej 12. roku życia dawki są mniejsze. To jednak wystarczy, by wywołać odpowiednią odporność.PAP: Bez szczepienia dzieci nie pokonamy pandemii?Prof. J.P.P.: Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że szczepienie dzieci przeciwko COVID-19 może zmniejszyć rozprzestrzenianie się wirusa SARS-CoV-2. Poza tym drugi efekt tych szczepień jest taki, że w razie zakażenia przebieg choroby jest łagodniejszy niż u pacjentów niezaszczepionych i również chroni przed jego ciężkim przebiegiem.PAP: Jak jednak przekonać rodziców, żeby szczepili swoje dzieci? W naszym kraju nawet wielu dorosłych jeszcze się nie zaszczepiło, mamy jedynie nieco ponad 60 proc. zaszczepionych osób pełnoletnich.Prof. P-P.: Na pewno będzie to trudne, bo część naszego społeczeństwa jest przeciwna szczepieniom. Musimy jednak pamiętać, że gdyby nie było powszechnych szczepień obowiązkowych, chorowalibyśmy na wiele chorób zakaźnych, na które na szczęście są dostępne szczepionki. Do niektórych osób to jednak nie dociera, chyba że sami zachorują i dopiero wtedy zmienia się ich myślenie, niestety na ogół jest już za późno by można ich wyleczyć.PAP: Co zatem można zrobić, by więcej osób się szczepiło przeciwko COVID-19, w tym również dzieci?Prof. P-P.: Wiele zależy od decydentów. Bardzo cenimy sobie w naszym kraju wolność, ale w tym przypadku mamy na szali wolność i życie. Musimy zatem odpowiedzieć sobie na pytanie, co jest w tym wypadku ważniejsze. Wolność musi mieć swoje granice i zawsze musimy zachować umiar, ważyć to co jest dla nas najważniejsze. Dla mnie bez wątpienia ważniejsze jest życie, a jeśli tak, to uważam, że należy się szczepić, bo tylko szczepienie zwiększa nasze szanse przeżycia w pandemii.PAP: Mamy czwartą falę zakażeń i kolejny wzrost zachorowań, szpitale się zapełniają, a w nich oddziały intensywnej terapii.Prof. P-P.: Tak, najbardziej jest to widoczne właśnie teraz podczas czwartej fali pandemii, ponieważ nie wszyscy się zaszczepili, choć jest taka możliwość. Sami przyczyniamy się do nadumieralności Polaków. Umierają ci, którzy mogliby żyć, gdyby tylko skorzystali ze szczepienia przeciwko COVID-19. Trzeba pamiętać, że wolność, którą się kierujemy, może ograniczać wolność innych ludzi. Myślimy tylko o swojej wolności, a nie myślimy o wolności innych. Podejmując decyzję, że nie będę się szczepił, zwiększam swoje prawdopodobieństwo zachorowania na COVID 19 i tym samym ograniczam dostęp do leczenia innym chorym wymagającym pomocy medycznej w trybie pilnym. Dotyczy to w szczególności pacjentów chorujących na nowotwory i choroby sercowo-naczyniowe. Co roku choroby nowotworowe wykrywane są u 160 tys. Polaków, którzy w czasie pandemii często z opóźnieniem trafiają do lekarza i z tego właśnie powodu niektórzy z nich przedwcześnie muszą umrzeć. Nie jesteśmy na pustyni, mamy wokół siebie innych ludzi i trzeba myśleć o dobru ogólnym. Jeśli nie zmieni się mentalność naszego społeczeństwa, to trudniej będzie pokonać pandemię.PAP: Uważa Pan, że w tej sytuacji należałoby wprowadzić obowiązkowe powszechne szczepienia przeciwko COVID-19?Prof. J.P-P.: Jeśli mamy tak dużą nadumieralność w naszym kraju, to należałoby rozważyć wprowadzenie obowiązkowych szczepień. Oczywiście na pewien tylko czas, dopóki pandemia nie zacznie wygasać. Trwa ona już drugi rok i nie można wykluczyć, że potrwa trzeci. Wirus SARS-CoV-2 ciągle się zmienia, pojawiają się nowe warianty o innej zaraźliwości i wirulencji. Decydenci powinni w większym zakresie wziąć pod uwagę zalecenia ekspertów Rady Medycznej ds. COVID-19 przy premierze.PAP: Rodzice mogą się jednak obawiać, czy szczepienie przeciwko COVID-19 jest dla dzieci w pełni bezpieczne. Trzeba ich o tym zapewnić.Prof. J.P-P.: Szczepienia te są bezpieczne dla dzieci. Zawsze przed wprowadzenie nowej szczepionki prowadzone są badania kliniczne na dużych grupach pacjentów, które muszą potwierdzić ich skuteczność i bezpieczeństwo stosowania. Jeśli zatem amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) dopuszcza szczepionkę, to jest ona przebadana na dużej populacji. Podobnie postępuje Europejska Agencja Leków (EMA).PAP: Część osób obawia się działań ubocznych szczepień.Prof. J.P-P.: Zawsze mogą być jakieś działania uboczne stosowanych szczepionek i leków. Mogą być one bardziej lub mniej uciążliwe. Zawsze należy się z tym liczyć. Nigdy nie możemy mieć 100 proc. pewności, że przy jakimkolwiek leczeniu, takie objawy nie pojawia się. Jest to po prostu niemożliwe. Reakcja każdego organizmu może być odmienna, wynika to z odmienności układu immunologicznego i profilu genetycznego prezentowanego przez daną osobę. Jeśli jednak rozważymy korzyści i ujemne strony danego preparatu, to wybieramy zawsze to co jest bardziej korzystne dla pacjenta. W przypadku szczepień przeciwko COVID-19 przeważają zdecydowanie korzyści, co potwierdzają badania kliniczne przeprowadzone na dużych grupach pacjentów.PAP: O jakich efektach mówimy?Prof. J.P-P.: Szczepionki przeciwko COVID-19, jak już wspomniałem, zmniejszają rozprzestrzenianie się wirusa, a przebieg choroby jest łagodniejszy. Natomiast powikłania po szczepieniu są na ogół banalne, takie jak rozbicie, bóle mięśniowe czy lekka gorączka. Czyli są podobne do tych jakie występują po innych szczepionkach. Objawy wywołane są wynikiem odpowiedzi immunologicznej i manifestują się u każdego w inny sposób. Każdy reaguje nieco inaczej, bo ma trochę inaczej skonstruowany układ immunologiczny.PAP: Szczepienie przeciwko COVID-19 również u dzieci są wręcz niezbędne?Prof. P-P.: Na podstawie dotychczasowych badań przeprowadzonych w najlepszych ośrodkach na świecie wykazano, że korzyści szczepień przeciwko COVID-19 są ogromne. Warto zatem się szczepić i nie należy się tych szczepień obawiać. Nic innego nie wymyślimy. Jeśli nie będziemy się szczepić, to będziemy musieli zmagać się z koronawirusem, co wcale nie będzie takie łatwe. Moim zdaniem będzie trudniejsze. Musimy dążyć do wyszczepialności naszej populacji do poziomu 90 proc., szczepiąc również dzieci, dzięki czemu ograniczymy rozprzestrzenianie się pandemii. Na razie wyszczepialność w naszym kraju jest bardzo niska. (PAP)Źródło:(PAP) Rozmawiał: Zbigniew Wojtasiński

11.12.2021 09:21
Reklama