Uczestnicy marszu spotkali się na Placu Artystów, gdzie do zgromadzonych o ideach marszu i postulatach mówił senator Krzysztof Słoń.
Na placu zebrało się wielu działaczy Prawa i Sprawiedliwości z transparentami, flagami i białymi oraz czerwonymi różami. Z Sandomierza przyjechała delegacja, licząca około 40 osób. W marszu udział wzięli również przedstawiciele rolników, Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych oraz mieszkańcy Kielc.
Politycy PiS-u dużo mówili o nieprawidłowościach, do których ich zdaniem miało dochodzić w wyborach samorządowych w listopadzie ubiegłego roku.
Przewodniczący świętokrzyskiego PiS-u mówił, że rząd nie przywiązuje wagi do wyjaśnienia kwestii milionów nieważnych głosów oddanych podczas wyborów samorządowych, że dziś wielu Polakom trudno przeżyć od pierwszego do pierwszego i że PiS chce to zmienić.
- Chcemy wziąć odpowiedzialność za Polskę i Polaków - mówił Krzysztof Lipiec.
Marsz, ulicami Sienkiewicza i Dużą przeszedł z Placu Artystów na plac przed katedrą, gdzie pod pomnikiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki złożono kwiaty. W tym miejscu mówiono wiele o wolności mediów.
Uczestnicy marszu przeszli następnie na skwer Stefana Żeromskiego, by przed pomnikiem AK, uczcić 73. rocznicę przemianowania Związku Walki Zbrojnej na Armię Krajową. Marsz zakończył się przed Pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego na Placu Wolności.
Napisz komentarz
Komentarze