Posła pytamy dlaczego najpierw pojawia się informacja o planach likwidacji czterech kopalń, a po protestach górników, okazuje się, że ich wygaszanie może nie być konieczne.
- Tu jest problem językowy. Zamieszanie wprowadziło słowo "likwidacja", użyte w pierwszej wersji programu, ale to było konieczne. Chcemy wykorzystać do restrukturyzacji przemysłu górniczego fundusze europejskie i tam był taki wymóg. To słowo-klucz, pozwalające użyć środków unijnych - tłumaczy nasz rozmówca.
Poseł dodaje, że przyszedł czas na restrukturyzację górnictwa i trzeba to zrobić. Tłumaczy także, dlaczego ustawę o Kompanii Węglowej procedowano tak szybko.
W rozmowie pojawia się również wątek Grzegorza Świercza, byłego wicemarszałka województwa świętokrzyskiego, który m.in. za swoje wypowiedzi medialne na temat Platformy, ma stanąć przed sądem partyjnym.
- Nie wiem, kiedy to nastąpi, trzeba czekać - informuje Pietrzczyk.
W programie także o wystawie, zorganizowanej w sejmie, prezentującej dorobek świętokrzyskich sadowników i producentów. Całość po wiadomościach oraz na naszym portalu.
Napisz komentarz
Komentarze