Do spotkania z Argentyną Polacy podeszli rozdrażnieni porażką z Niemcami. Ambicją i zaangażowaniem mistrzowie Ameryki Południowej nie odbiegali jednak od Biało-czerwonych, co dało kibicom zacięty mecz do ostatniej syreny. Ostatecznie, po dobrej grze podopieczni Michaela Bieglera pokonali Argentyńczyków 24:23.
Z dobrej strony w niedzielnym starciu pokazali się szczypiorniści Vive Tauron Kielce. Krzysztof Lijewski został uznany za najlepszego na parkiecie. Dobrze radzili sobie także Michał Jurecki i Sławomir Szmal. Nasz bramkarz zanotował ponad 30% udanych interwencji.
- Na pewno zwycięstwo podniesie nasze morale - mówi Szmal.
Po profesorsku zagrał również Bartosz Jurecki. Brat kieleckiego rozgrywającego celnie rzucał z boiska i z rzutów karnych. Był także często faulowany, ponieważ przeciwnicy, po prostu, nie mogli dać sobie z nim rady.
- W tym meczu przede wszystkim liczyło się zwycięstwo. Cieszymy się z niego - powiedział Bartosz Jurecki.
Polacy przekonują, że do hurraoptymizmu im daleko i od razu rozpoczynają przygotowania do kolejnego spotkania. Mecz z Rosją rozegrany zostanie we wtorek 20 stycznia. Początek o godzinie 19.00.
Napisz komentarz
Komentarze