Mateusz Erle
Glorietta, symbol Końskich, w końcu przejdzie gruntowną renowację. Obiekt przez lata ulegał powolnej degradacji. Magistratowi udało się uzyskać stan własności w poprzedniej kadencji i dzięki pozyskanemu dofinansowaniu w wysokości ponad miliona złotych z programu Polski Ład, budowla i teren wokół przechodzą gruntowną modernizacje. Wykonawca przystąpił od razu do prac porządkowych. Na początku wycięto szpaler żywotników.
Powodem były problemy z utrzymaniem tej Glorietty. Wieczne zacienienie uniemożliwiało wysuszenie się murów. Ponadto w cieniu roślin dochodziło do aktów wandalizmu, gdzie graficiarze malowali po monumencie - tłumaczy Krzysztof Obratański, Burmistrz.
W tym miejscu powstać ma rosarium poświęcone cichociemnym związanych z miastem. Pojawią się również obeliski upamiętniające historię II wojny światowej na Ziemi Koneckiej po obu stronach Glorietty. Będzie przebudowany też układ spacerowy. Zostanie zachowana główna aleja od strony ulicy Partyzantów do samej Glorietty, która zostanie wyłożona z płyt granitowych. Odpowiednikiem traktów komunikacyjnych przy pawilonach będą po łuku prowadzone ścieżki spacerowe. Tam obecnie również trwają prace.
Zobacz także:
Po sąsiedzku rozbierane są stare budynki, które są dziełem powojennym o konstrukcji i kształcie architektonicznym zupełnie niepasującym do całego obiektu - dodaje Burmistrz.
Burmistrz chciałby także w przyszłości odnowić pawilony, na które również ma pomysły adaptacyjne. W zachodnim pawilonie pozostaną mieszkania, jednak wschodni mógłby pełnić funkcję centrum aktywności obywatelskiej.
Napisz komentarz
Komentarze