W świętokrzyskich strukturach Nowej Lewicy wrze. Partia ma kłopoty nie tylko w regionie ale i całym kraju. Na początku roku rozwiązano Nową Lewicę w powiecie jędrzejowskim na mocy uchwały zarządu wojewódzkiego.
Działacze Nowej Lewicy domagają się zmian.
Innego zdania jest sekretarz Nowej Lewicy w świętokrzyskiem Jacek Skórski, który nie popiera „wynoszenia partyjnych brudów” za drzwi. Eskalacja tych „nie porządanych” działań miała miejsce po spotkaniu Andrzeja Szejny z działaczami w Kielcach na początku marca.
Małgorzata Marenin działaczka Nowej Lewicy zwraca uwagę na pozytywne aspekty „buntu” w Nowej Lewicy w regionie, podkreślając, że bez zaangażowania społecznego działalność nie ma najmniejszego sensu.
Politolodzy podkreślają, że Nowa Lewica nie ma na siebie od dłuższego czasu pomysłu, a rozłam dowodzi, że partia jest na zakręcie.
Jak będzie wyglądała przyszłość Nowej Lewicy w regionie? Na przełomie marca i kwietnia ma odbyć się rada wojewódzka partii, która pokaże czy działaczom udało się dojść do porozumienia.
Napisz komentarz
Komentarze