Wczoraj kilka minut przed godziną 16:00 dyżurny ostrowieckiej jednostki otrzymał informację, że na terenie miasta, w kierunku ul. Samsonowicza porusza się pojazd marki Opel. Z relacji zgłaszającego wynikało, że kierujący tym autem prawdopodobnie znajduje się pod wpływem alkoholu. Na miejsce natychmiast zostali skierowani funkcjonariusze z miejscowej drogówki.
Po krótkiej chwili mundurowi zauważyli opisywanego opla. W związku z czym postanowili zatrzymać kierującego do kontroli drogowej. Siedzący za kierownicą mężczyzna miał zupełnie inne plany i nie reagował na wyraźne wydane polecenia do zatrzymania się przez policjantów. Dlatego też mundurowi rozpoczęli pościg używając przy tym sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierujący oplem jadąc z dużą prędkością skręcił w ul. Tomaszów, gdzie stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup oświetleniowy. Mimo to dalej kontynuował autem ucieczkę, aż do momentu kiedy uderzył w krawężnik i uszkodził swój pojazd tak, że nie mógł dalej jechać. Kiedy auto zatrzymało się, nieodpowiedzialny kierowca nie dawał za wygraną i podjął próbę pieszej ucieczki. Jednakże policjanci udaremnili mu jego plan i uciekinier został zatrzymany. Powodem takiego zachowania 37-latka był wypity alkohol. Bowiem badanie alkomatem wykazało ponad 1 promil alkoholu w jego organizmie.
Teraz ze swojego zachowania mieszkaniec Ostrowca Świętokrzyskiego będzie tłumaczył się przed sądem. Za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli drogowej grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Ponadto ostrowieccy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego 37-letniego kierowcę motoroweru, który podróżował swoim jednośladem przez miejscowość Sarnia Zwola mając ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz za to przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i kilku letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Odpowiedzialności karmnej nie uniknie również za jazdę w stanie po użyciu alkoholu 24-letni kierowca pojazdu marki Kia. Mężczyzna „wpadł” w ręce mundurowych na ul. Zagłoby w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Napisz komentarz
Komentarze