W pierwszą, lipcową niedzielę odbyło się uroczyste otwarcie Rynku Głównego w Bodzentynie. Poprzedzała je msza święta w kościele parafialnym Św. Stanisława B.M., po której w uroczystym kondukcie, przy dźwiękach Kapeli Góralskiej „Janicki” wszyscy udali się na plac centralny miasta, gdzie dokonano uroczystego poświęcenia i przecięcia wstęgi. Marszałek województwa świętokrzyskiego, Adam Jarubas zaznaczył jak ważny jest to element dla miasta.
- Jest to takie ukoronowanie i potwierdzenie statusu miasta, bo kiedyś historycznie lokowanie miasta zaczynano od wytyczenia rynku. Dzisiaj jeden z tych rynków bodzentyńskich zyskuje nowy blask i jest to okazja do tego, żeby pogratulować władzom tego miasta, że zdecydowały się na ten projekt rewitalizacyjny – mówi marszałek województwa świętokrzyskiego.
Również burmistrz Bodzentyna opowiedział nam o samej inwestycji i innych równoległych rewitalizacjach. Zdradził nam również plany, jakie wiąże z ruinami zamku.
- Inwestycja trwała około półtora roku. Oczywiście najgorsze były przygotowania, bo trwały aż półtora kadencji. Były różne spory, ale do tego już nie wracamy. Cieszymy się z tego, co mamy – przyznaje burmistrz miasta i gminy Bodzentyn, Stanisław Marek Krak.
Piękna, słoneczna pogoda idealnie wpisała się w aurę uroczystości, o czym najlepiej świadczyła frekwencja oraz uśmiechnięte twarze. Ochłody dodał mieszkańcom ksiądz Leszek Sikorski, który dość obficie poświęcił parafian używając do tego nie tylko kropidła, ale i aspersorium.
Napisz komentarz
Komentarze