Muniek Staszczyk (Zygmunt Marek Staszczyk) urodził się 5 listopada 1963 r. w Częstochowie. Ukończył częstochowskie IV Liceum Ogólnokształcące im. Henryka Sienkiewicza oraz wydział polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Pierwsze zespoły muzyczne stworzył jeszcze w czasach licealnych - Schoolboys, Opozycja, a następnie T.Love Alternative w 1982. Cztery lata później zespół przyjął aktualnie znaną nazwę T.Love.
"Zmotywowani przez nudę w trakcie stanu wojennego zaczęliśmy we czwórkę, w mieszkaniu jednego z naszych kolegów, Darka Zająca, który był później klawiszowcem, próbować grać. Wszyscy byliśmy mocno zainspirowani muzyką punkrockową, która wtedy była bardzo popularna. Był to zespół podziemny, wtedy takich zespołów nikt nie wydawał. Wszystko zaczęło się od występu w Jarocinie w 1983 r. Ten występ dał nam taki wiatr w żagle! Nikt nas nie chciał wydawać, więc zaczęliśmy się wydawać sami. Oczywiście, nie była to popularność masowa, ale w małym nakładzie zaczęliśmy docierać do ludzi. Nie było z tego żadnych pieniędzy" - wspominał początki kariery w rozmowie z PAP Muniek Staszczyk.
Latem 1989 r. Staszczyk zawiesił działalność zespołu i wyjechał do Londynu w celach zarobkowych, ale już w grudniu tego samego roku wrócił do Polski i reaktywował T.Love wydając nowy album "Pocisk miłości" z hitowym utworem "Warszawa".
"Lata 80. to był czas zdobycia wiarygodności wśród publiczności. Jest to bardzo ważne, ponieważ tego się nie da kupić za żadne pieniądze. Lata 90. były okresem, gdy staliśmy się zespołem profesjonalnym i zaczęliśmy zarabiać jakieś małe pieniądze za muzykę. Był to początek popularności zespołu, która trwa do dzisiaj" - wyjaśnił Staszczyk.
W 1990 r. Muniek został redaktorem magazynu młodzieżowego "Atak", a dwa lata później wydał książkę wspomnieniową "Dzieci rewolucji", którą napisał na podstawie swojej pracy magisterskiej. "W połowie 1990 roku zdarzył mi się epizod dziennikarski. Mirek Pęczak przyszedł z propozycją, żebym prowadził dział muzyczny w nowym młodzieżowym piśmie +Atak+. Pisałem recenzje, zaczęli mi płacić jakieś pieniądze. Wyszło kilka numerów robionych beznadziejnie" - wspominał Staszczyk w książce "King!" Rafała Księżyka.
W 1994 r. ukazała się koncertowa płyta "I Love You" a zespół wyjechał po raz pierwszy na koncerty do USA. Grupa wyjeżdżała tam kilkakrotnie. Trzy lata później, w 1997 r., ukazał się kultowy album pt. "Chłopaki nie płaczą". Od 2003 r. zespół zaczął koncertować w całej Europie po swoim pierwszym koncercie w Londynie.
Nieco wcześniej, w 1995 r. Staszczyk wraz z Andrzejem Zeńczewskim założył zespół Szwagierkolaska, z którym wydał dwa albumy studyjne - "Luksus" (1995) i "Kicha" (1999), na których nagrano przede wszystkim piosenki Stanisława Grzesiuka w nowych aranżacjach. Za płytę "Luksus" muzycy otrzymali Fryderyka 1995 w kategorii "Album roku – muzyka tradycji i źródeł".
Jak przypomniano w książce "King!", od 2001 r. przez kilka lat Staszczyk śpiewał w zespole Reggae In A Polish Style. Co więcej, w sezonie 2000/01 wcielił się w postać Vana Morrisona w spektaklu "Jeździec burzy" w reż. Arkadiusza Jakubika. Premiera sztuki Jakubika odbyła się 22 września 2000 r. w Teatrze Rampa na warszawskim Targówku.
30 września 2009 r. Muniek Staszczyk został uhonorowany przez III Program Polskiego Radia nagrodą Mateusz za "25 lat niezależności, niespożytej energii, młodzieńczego entuzjazmu, wierności sobie i swojej muzyce". W 2010 r. muzyk wydał swój pierwszy solowy album, zatytułowany "Muniek", nagrany z Janem Benedkiem.
W 2011 r. muzyk został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
W 2014 r. Staszczyk zwyciężył w częstochowskim plebiscycie "Ludzie Dwudziestolecia", czego efektem była wystawa "Muniek Story" prezentowana w miejskim ratuszu. We wrześniu 2015 r. Muniek wraz z Mietallem Walusiem odbył trasę koncertową "Warsaw Bombs", obejmującą pięć występów w Chinach. Był to ich wspólny rockandrollowy projekt prezentujący alternatywną historię polskiej muzyki rockowej.
"Odbyło się pięć koncertów, na każdym po sto, sto pięćdziesiąt osób. Mieliśmy fajne plakaty, fajną promocję. Pekin, Shenzhen, Kanton, Shangqiu i Chongqing nad rzeką Jangcy, tam było najdziwniej, klimat jak w Gotham City, dziesięć milionów mieszkańców upakowanych w wieżowcach. To jest kraj, w którym jest taki natłok ludzi, że uczy to pokory. Koncerty świetne, oni tam są bardzo energetyczni" - wspominał Staszczyk w książce "King!" Rafała Księżyka.
W lipcu 2019 r. Muniek dostał wylewu podczas swojego pobytu w Londynie. Na szczęście stan zdrowia rockmana uległ szybkiej poprawie i Muniek wrócił do muzyki. "Byłem właściwie po drugiej stronie, a wróciłem na scenę dzięki tak naprawdę opatrzności, czyli Bogu i lekarzom. Po prostu udało mi się przeżyć" - powiedział Muniek Staszczyk.
W lipcu 2020 r. Muniek potwierdził reaktywację zespołu T.Love. Zapowiedział też wydanie nowego albumu z okazji 40-lecia formacji, które przypadło w 2022 r.
"Oduczyłem się planować po wszystkim, co przeszedłem. Planów dalekosiężnych nie ma, ale w związku z tym, że +poszła+ nam nowa płyta, stwierdziliśmy, że jeszcze jedną możemy zrobić. Ustaliliśmy, że od stycznia zaczynamy pracę nad nowym albumem, ale patrząc realistycznie ukaże się on wiosną w 2025 r." - ujawnił Staszczyk.
W 2020 r. za karierę solową Muniek Staszczyk został nominowany i zwyciężył na gali Fryderyki 2020 w kategoriach "Album Roku Rock" oraz "Utwór Roku" za krążek pt. "Syn miasta" i utwór "Pola". W marcu 2021 r. wydał koncertowy album pt. "Muniek i Przyjaciele – Na żywo i akustycznie 2018–2019".
W sumie do 2022 r. zespół wydał 13 albumów, w tym najnowszy "Hau! Hau!", który ukazał się w kwietniu 2022 r. 22 marca 2023 r. właśnie za ten album T.Love otrzymał nominację do Fryderyków w kategorii "Album Roku Rock".
Aktualnie grupa T.Love jest w trakcie jesiennej trasy koncertowej po Polsce. Najbliższy koncert pod hasłem "60-tka Muńka!" zespół zagra w niedzielę w klubie Studio w Krakowie.
(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze