Podkomisarz Paweł Żukiewicz z zespołu prasowego CBŚP przekazał PAP, że policjanci z kieleckiego Centralnego Biura Śledczego Policji ustalili, że członkowie grupy przestępczej najprawdopodobniej od 2021 roku przemycali narkotyki z Hiszpanii, które następnie były rozprowadzane w Polsce. "Aby uniknąć dekonspiracji i uniemożliwić kolejne przemyty, policjanci CBŚP nawiązali ścisłą współpracę ze służbami innych krajów" - wyjaśnił policjant.
"Pierwszy cios w gang służby wymierzyły jeszcze w 2021 roku, kiedy to we Francji zatrzymano kuriera przemycającego 113 kg marihuany i niewielką ilość kokainy. Narkotyki ukryte były w pudełkach w części ładunkowej volkswagena. Miały być przemycane z Hiszpanii do Polski. W grudniu 2022 roku w województwie dolnośląskim policjanci CBŚP zatrzymali kolejnego kuriera, przewożącego na lawecie przyczepę, w której była skrytka, a w niej 62 kg marihuany. Zatrzymanego mężczyznę doprowadzono do prokuratury, gdzie przedstawiono mu zarzut wewnątrzwspólnotowego obrotu znacznymi ilościami narkotyków" - przypomniał podkomisarz.
Do kolejnego uderzenia w grupę doszło w tym roku w Hiszpanii. "Wówczas to, funkcjonariusze hiszpańskiej policji z Jednostki Antynarkotykowej Greco Lewante, w asyście policjantów CBŚP rozbili organizację przestępczą, w skład której wchodzili polscy obywatele. Podczas akcji służby zatrzymały dwie osoby, w tym podejrzanego o kierowanie gangiem" - podkreślił.
"Zabezpieczono m.in. 25 kg marihuany, kilogram kokainy, 2,3 kg metamfetaminy oraz 5 jednostek broni palnej, w tym 2 pistolety maszynowe PPS wzór 42, pistolet maszynowy skorpion z tłumikiem, pistolet UNNQE 9 mm i rewolwer HW oraz 200 sztuk różnego rodzaju amunicji. Przejęto także 5 tys. euro, specjalistycznego drona, który służył organizacji przestępczej do monitorowania i zabezpieczania magazynu narkotykowego" - wyliczył.
W trakcie przeszukania prywatnej posesji, policjanci zabezpieczyli również specjalistyczny sprzęt służący do uprawy konopi. "Ponadto na poczet przyszłych kar przejęto cztery samochody służące do transportu narkotyków, motocykl i skuter wodny o łącznej wartości ponad 250 tys. euro" - podał.
"Niebezpieczne czy zabronione prawem przedmioty zostaną poddane szczegółowym badaniom przez śledczych, którzy będą m.in. ustalać czy zabezpieczona broń mogła być wykorzystana do popełnienia przestępstw" - dodał.
Zapewnił też, że policjanci CBŚP nadal ustalają osoby mogące mieć związek z przestępczym procederem. "Sprawa ma charakter rozwojowy" - zaznaczył podkomisarz.
(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze